wtorek, 8 lipca 2014

Półfinał Brazylia-Niemcy: David Luiz nowym dyrygentem Canarinhos

Dzisiaj na Estadio Mineirao w Bello Horizonte spotkają się gospodarze turnieju Brazylijczycy z typowaną do zdobycia Pucharu Świata drużyną Niemiec. Drużyna Louisa Felipe Scolariego zaakceptowała nieobecność kontuzjowanego Neymara w półfinale i znalazła nowego lidera w drużynie w osobie Davida Luiza. Jest on co najmniej tak popularny w kraju kawy jak napastnik Barcelony. Dla Niemiec jako typowej drużyny turniejowej, ten mecz będzie kolejnym w drodze po tytuł. Kto zwycięsko wyjdzie z tej konfrontacji zagra 13.07 w wielkim finale. Wyniki mundialowych meczów można typować na stronie arena.pl, a na 
zwycięzców czekają piłki Adidas Brazuca. 


Statystyki przed dzisiejszym spotkaniem przemawiają na korzyść Canarinhos. Drużyna Louisa Felipe Scolariego rozegrała z Die Nationaleft 21 spotkań - dwunastokrotnie wychodziła zwycięsko z konfrontacji, pięć razy był remis, czterokrotnie „górą” byli Niemcy. 

Brazylia 

W fazie grupowej Canarinhos nie zachwycili, jednak wygrali grupę A z dorobkiem 7 punktów. Z Chorwacją wygrali mecz z wielkim trudem, a w zwycięstwie pomógł im sędzia. Z Meksykiem zagrali wyrównane spotkanie, jednak nie potrafili pokonać Guilermo Ochoi. Z kolei Kamerun okazał się na tym mundialu jedną z najsłabszych drużyn afrykańskich. 

W spotkaniu 1/8 finału - z Chile gospodarze byli słabszą drużyną, jednak udało im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść po rzutach karnych. W konfrontacji z grającą piękny futbol Kolumbią wielu skazywało drużynę Brazylii na porażkę. Na boisko wyszedł zupełnie inny zespół Canarinhos, który na tle drużyny Los Cafeteros pokazał dojrzalszy futbol i wygrał w pełni zasłużenie. 

Podczas tego spotkania kontuzjowany został Neymar - idol kibiców Brazylii. Od piątku w kraju kawy wszyscy nie znoszą Juana Camilo Zunigi. To po jego faulu, napastnik Barcelony i reprezentacji Canarinhos trafił do szpitala z pękniętym trzecim kręgiem lędźwiowym. Kontuzja oznacza dla Neymara pożegnanie z mistrzostwami świata. 

W drużynie gospodarzy nowym liderem zostanie zapewne David Luiz - dusza towarzystwa. To on pocieszał Hulka i Williana, po tym jak w meczu z Chile nie wykorzystali rzutów karnych. Miał dobre słowo również dla Jamesa Rodrirueza, któremu tłumaczył, że nie zawsze lepszy wygrywa, a on jest wspaniałym zawodnikiem. 

Jak przyznał gracz AS Monaco taki gest był dla niego nieoceniony. Brazylia grała mundial u siebie w 1950 r., wtedy musiała przeżyć gorycz porażki… Czy teraz po wielu latach osiągnie sukces na „swojej ziemi”? Wszak każdy inny wynik w kraju kawy, niż zwycięstwo w turnieju, będzie postrzegane jako porażka narodowa. Nigdzie na świecie chyba futbol nie jest tak obecny w społeczeństwie jak na brazylijskiej ziemi. 

Niemcy

Drużyna Joachima Lowa zaczęła mundial od wysokiej wygranej nad Portugalią (4-0). Ta wygrana nakazywała widzieć w nich głównego faworyta do wygrania turnieju. Później jednak przyszedł mecz z Ghaną, w którym obrona niemiecka popełniła kilka błędów, skutkujących stratą bramki. W meczu „przyjaźni” z USA (spotkanie dwóch niemieckich trenerów po przeciwnych stronach barykady-Joachima Lowa i Jurgena Klinsmanna) drużyna Die Nationaleft pokazała tylko połowę swoich umiejętności. 

Przyszedł pierwszy mecz fazy play-off, w którym Niemcy miały „zaaplikować” Algierii masę goli. Eksperci jednak przestrzegali, przed wielkim optymizmem, statystyka konfrontacji przemawiała bowiem na 
niekorzyść drużyny niemieckiej - 2 mecze i 2 przegrane. Zapewne ta statystyka sprawiła, że zawodnicy Die Nationaleft wyszli na ten mecz „niczym spętani” i długo nie mogli poradzić sobie z drużyną „Pustynnych lisów”. Pokonali ją dopiero po rzutach karnych. 

Po tym meczu zawodnicy drużyny Algierii byli witani w swoim kraju niczym zdobywcy trofeum, a Niemcy musieli zmierzyć się z kolejną przeszkodą jaką była ekipa Didiera Deschampsa. Zagrali dobry mecz - dyktując tempo gry i skutecznie utrudniając przeprowadzenie rywalowi akcji ofensywnych. Doskonale w tym meczu spisywał się również Neuer. 

Joachim Low przed spotkaniem z Brazylią ma do dyspozycji praktycznie wszystkich piłkarzy - poza kontuzjowanym Shkodranem Mustafim i przeziębionym Perem Mertesackerem. 

Komentatorzy niemieccy podkreślają, że występ przeciwko gospodarzowi Brazylii, to najtrudniejsze zadanie jakie można sobie wyobrazić…Trudno bowiem nie doceniać atutu własnego boiska, a także dużej tolerancji na wysokie temperatury przez graczy Canarinhos… 

Prognoza wyniku 

Mundial rozgrywany na „brazylijskiej ziemi” nakazuje upatrywać faworyta w ekipie Brazylii. Drużyna Canarinhos z każdym spotkaniem gra coraz lepiej i zapewne będzie chciała zdobyć tytuł i zadedykować go nieobecnemu Neymarowi. 

Drużyna Joachima Lowa wydaje się z kolei najpoważniejszym kandydatem do tytułu. Niemcy po raz kolejny doczekały się drużyny, w której „każdy tryb funkcjonuje znakomicie”. 

Zdarzały się jej gorsze występy, jak ten z Algierią, jednak w tak wyczerpującym turnieju jakim jest mundial, nie można oczekiwać od drużyny widowiskowej gry w każdym spotkaniu. 

Czy doczekamy się po raz kolejny w finale mundialu spotkania dwóch drużyn europejskich - Niemiec i Holandii, a może po raz pierwszy w historii obejrzymy finał Brazylia-Argentyna…. 

Wyniki mundialowych meczów można typować na stronie arena.pl, a na zwycięzców czekają piłki Adidas Brazuca. 

Przypuszczalne składy:

Skład Brazylii: Cesar, Maicon, Dante, Luiz, Marcelo, Fernandinho, Luiz Gustavo, Hulk, Oscar, Willian, Fred

Skład Niemiec: Neuer, Lahm, Boateng, Hummels, Hoewedes, Schweinsteiger, Khedira, Oezil, Kroos, Mueller, Klose

Więcej informacji:

www.arena.pl
www.arena.pl/s/konkurs-mundialowy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz