wtorek, 14 stycznia 2014

Arsenal pokazuje klasę

Zmiana na pozycji lidera Premier League trwała niecały dzień. Po poniedziałkowym meczu na Villa Park, Arsenal ponownie zagościł na pierwszym miejscu. Powrót nie był taki pewny, o czym świadczy wynik spotkania – 2:1 z Aston Villą. Do ostatnich minut gospodarze zagrażali bramce strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego i tylko wygrana umożliwiała przewodnictwo w lidze angielskiej. Piłkarzom Kanonierów udało się skutecznie powstrzymać rywala i dopisać sobie 3 cenne punkty. Po raz kolejny Arsenal wyszedł z pojedynku zwycięsko.



Gra Arsenalu w obecnym sezonie jest naprawdę imponująca. Kanonierzy mają ciąg na bramkę i pomysł na grę. Zdobywane bramki nie są udziałem jakiegoś przypadku. Szukają siebie nawzajem w polu karnym lub przed jego początkiem i skutecznie dobijają rywali. Na pewno pomocą okazał się najdroższy transfer w historii klubu. Mesut Oezil z miejsca stał się podstawowym graczem. Już w Realu Madryt potwierdzał, że ma nieprzeciętny talent do gry. Jego przegląd pola i idealne podania umożliwiają zdobywanie goli przez napastników. Jak już jesteśmy przy napastnikach to warto zwrócić uwagę na Oliviera Girouda. 9 goli to niewiele, ale trzeba przyznać że pracuje dla zespołu. Gdyby wykorzystywał nieco więcej z możliwych szans to dzisiaj Arsenal miałby znacznie większą przewagę, niż jeden punkt. Giroud musi uważać na powracającego po kontuzji Lukasa Podolskiego. Na razie gra w końcówkach spotkań, ale gdy wróci do całkowitej będzie walczył o pierwszą jedenastkę. Wreszcie można powiedzieć, że od wielu lat Arsenal ma realne szanse na Mistrzostwo Premier League. Trzymam za nich kciuki, bo widząc ich grę naprawdę zasługują na tytuł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz