Wczoraj poznaliśmy nowego tryumfatora Ligi Mistrzów sezonu 2014/2015. FC Barcelona po raz piąty w historii została najlepszą piłkarską drużyną. Piłkarze prowadzeni przez Luisa Enrique pokonali Juventus Turyn 3:1. Stawka spotkania była ogromna dla obu zespołów. Jednak to Barcelona weszła lepiej w mecz. Już w 4 minucie Ivan Rakitić pokonał Buffona. Gol ten zmotywował zawodników z Turynu do szybszego ataku, jednak Barcelona do przerwy sprawnie rozmontowywała akcje przeciwników. 10 minut po przerwie na Stadionie Olimpijskim zapanował niezwykły hałas - to kibice Starej Damy skandowali wyrównanie wyniku. Strzelcem okazał się wychowanek Realu Madryt - Alvaro Morata. Nie był to koniec emocji. W 69 minucie Suarez wyprowadził swój klub na prowadzenie. Juventus nie miał nic do stracenia i przystąpił do ataków. Niestety brak precyzji i zbyt długie zastanawianie się przy strzałach uniemożliwiły Juventusowi doprowadzenie do dogrywki. Co gorsza pod koniec doliczonego czasu gry kropkę nad i postawił Neymar. Poniżej prezentujemy filmik z bramkami finałowego starcia w Berlinie:
aktualności sportowe, wiadomości sportowe, informacje sportowe - piłka nożna : wyniki, statystyki, opinie, wypowiedzi piłkarzy, trenerów
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą FC Barcelona. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą FC Barcelona. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 7 czerwca 2015
czwartek, 23 października 2014
Gole w El Clasico
Do El Clasico pozostało już niewiele czasu. W sobotę o 18 Real Madryt podejmie na Santiago Bernabeu FC Barcelonę. Prezentujemy gole z ostatnich trzydziestu lat El Clasico - jest na co popatrzeć. Ciekawe ile goli padnie w sobotniej rywalizacji.
poniedziałek, 29 września 2014
401 goli Messiego
Lionel Messi przekroczył barierę 400 goli w piłkarskiej karierze. W spotkaniu z Granadą trafiał dwukrotnie do bramki rywali, co odpowiednio było 400 i 401 golem. W barwach Barcelony zdobył 359 goli, w reprezentacji Argentyny 42.
- lewą nogą - 332
- prawą nogą - 52
- głową - 15
- klatką piersiową - 1
- ręką - 1
401 goli Messiego:
poniedziałek, 18 sierpnia 2014
Debiut Luisa Suareza w Barcelonie

wtorek, 1 lipca 2014
Zwiastun, trailer filmu o Lionelu Messim
Lionel Messi - najlepszy piłkarz na świecie doczekał się filmu biograficznego. Tej produkcji nie może przegapić żaden fan argentyńskiego piłkarza i hiszpańskiego klubu FC Barcelony. Premiera na świecie - 2 lipca 2014.
Zobaczcie zwiastun filmu o Messim:
środa, 28 maja 2014
Nowe nabytki FC Barcelony
Brak zdobycia trofeum w lidze, pucharze czy lidze mistrzów stało się dla władz FC Barcelony jasnym sygnałem
zmian w klubie. Efekt? Zakontraktowany nowy trener i nowi piłkarze.
![]() |
źródło: goal.com |
Luis Enrique - były hiszpański
piłkarz, poprzednio trener Celty Vigo. W przypadku Enrique historia
zatoczyła koło. W latach 1996-2004 grał na pozycji napastnika w
Barcelonie, a teraz został trenerem Blaugrany. Jako piłkarz
występował w dwóch najlepszych hiszpańskich klubach - Real Madryt
i FC Barcelona. W 1996 roku, po 5 latach gry przeniósł się z ekipy
Królewskich do Katalonii. W wieku 34 latach zakończył karierę
piłkarską i rozpoczął pracę trenerską (AS Roma, Celta Vigo).
Luis Enrique - Legenda Barcelony:
![]() |
źródło: worldsportswag.com |
Marc-André ter Stegen - niemiecki
bramkarz, wychowanek Borussii Mönchengladbach. Kontuzja i
prawdopodobne odejście z Barcelony Valdesa wymusiło na władzach
klubu poszukiwanie nowego bramkarza. Zakontraktowany został ter
Stegen. Swoją grę rozpoczynał od rezerw Borussii, a w sezonie
2010/2014 został podstawowym bramkarzem niemieckiej drużyny.
Dysponuje podobnymi parametrami co Valdes - 189 cm, 85 kg. Ter Stegen
podpisał z Barceloną pięcio-letni kontrakt. Jest to młody (22
lata) i perspektywiczny bramkarz. W ostatnim sezonie Bundesligi stał
się jednym z jaśniejszych punków w Mönchengladbach, co pozwoliło
na zajęcie 6 miejsca w Niemczech.
Umiejętności bramkarskie ter Stegena:
Alen Halilović - chorwacki pomocnik.
Zaledwie 18 letni piłkarz pozyskany z Dinama Zagrzeb, najmłodszy
reprezentant Chorwacji. Halilović został zakontraktowany do rezerw
Barcelony. Niezwykle szybko rozwijający się Alen ma szanse już
niedługo zadebiutować w podstawowej jedenastce Blaugrany. Niewiele
można powiedzieć o Haliloviću po 35 meczach (4 gole) w Dinamie
Zagrzeb. Barcelona nie próżnuje i szuka piłkarskich ,,perełek''.
Z całą śmiałością zalicza się do nich Alen.
Gra Alena Halilovića:
środa, 14 maja 2014
FC Barcelona vs Atletico Madryt - o Mistrzostwo Hiszpanii
![]() |
źródło: fcbarcelona.com |
Ostatnie starcie Barcelony z Atletico (LM):
wtorek, 6 maja 2014
Atletico, Real, Barcelona - kto mistrzem Hiszpanii?
![]() |
źródło: www.fcbarcelonanoticias.com |
2 kolejki do końca, a trzy kluby
jeszcze pozostały w walce o mistrzostwo w lidze hiszpańskiej.
Najwięcej szans na tytuł ma ekipa Atletico Madryt - przewodząca
aktualnie w stawce. Do Atletico 3 punkty traci FC Barcelona, a trzeci
Real Madryt 5 punktów (ma jeszcze jedno zaległe spotkanie do rozegrania).
W 36 kolejce każda z drużyn mogła postawić jeden krok dalej do
mistrzostwa. Nikomu się to jednak nie udało. Na drodze Atletico
stanęło Levante i okazało się nie do przejścia. Porażka 0:2
zdaniem Simeone ma wzmocnić drużynę przed ostatecznymi
rozstrzygnięciami. Piłkarze FC Barcelony nie upilnowali rywali w
ostatniej minucie meczu i tylko zremisowali z Getafe 2:2. Real
dwukrotnie przegrywał z Valencią, ale doprowadził do remisu 2:2.
Atletico w przedostatniej i ostatniej kolejce zmierzy się
odpowiednio z Malagą i Barceloną. Przed Realem potyczki z Celtą i
Espanyolem. Na Barceloną czeka Elche i Atletico. Tylko Atletico
wygrywając dwa spotkania zapewni sobie zwycięstwo. Barcelona i Real
muszą liczyć na potknięcia rywali i wygraną w bezpośrednim
pojedynku. Rywalizację Atletico, Barcelony i Realu podsumujmy
słowami legendarnego Kazimierza Górskiego - ,,dopóki piłka w
grze, wszystko jest możliwe''. 18 maja będziemy już pewni kto
zostanie nowym Mistrzem Hiszpanii.
Skrót Atletico - Levante (0:2) :
Skrót Barcelona - Getafe (2:2) :
Skrót Real - Valencia (2:2) :
poniedziałek, 24 marca 2014
Barcelona pokonuje Real w Gran Derbi
Gran Derbi – czyli mecz pomiędzy
Realem Madryt, a FC Barceloną. Mecz, w którym wystąpiły największe
gwiazdy współczesnego futbolu. Ronaldo, Bale, Benzema vs Messi,
Neymar, Iniesta. Pojedynek 29 kolejki Primiera Division na Santiago
Bernabeu był istnym spektaklem. Nastroje piłkarzy, trenerów,
kibiców zmieniały się wręcz co akcję. W niedzielny wieczór
zobaczyliśmy otwartą piłkę. Oba zespoły były rządne wygranej.
Żadna z jedenastek nie kalkulowała, tylko parła na bramkę
przeciwnika. Wystarczyło 7 minut meczu, by Iniesta kapitalnym
strzałem pod poprzeczkę wyprowadził gości na prowadzenie.
Królewscy nie załamali się utratą bramki i co rusz konstruowali
nowe akcje. Skutek – 20 i 24 minuta – gole Karima Benzemy.
Santiago Bernabeu oszalało, kibice skakali, krzyczeli jakby to był
już koniec meczu. Trzy bramki to był dopiero początek uczty
piłkarskiej. Tuż przed przerwą, dał o sobie znać wracający do
wysokiej formy – Messi i na przerwę piłkarze schodzili przy
remisie 2:2.
To co wydarzyło się w drugiej części spotkania było
poniekąd zasługą sędziego. Najpierw w 57 minucie faulowany przed
polem karnym Ronaldo otrzymał rzut karny. Pewny strzał Cristiano i
Real znów prowadził z Barceloną – 3:2. Po 8 minutach bezsensowne
zachowanie Ramosa, który faulował Neymara w polu karnym i rzut
karny dla Barcelony. Messi strzela na 3:3, a Real gra w 10. Mijały
kolejne minuty meczu i w 86 kolejne beznadziejne zachowanie obrońców
Realu, którzy po raz kolejny sfaulowali w polu karnym piłkarza
Barcelony. Po raz drugi do piłki podszedł Messi i trafił - 4:3 dla
Barcelony. Królewscy podjęli jeszcze próby ataku, lecz ustawieni w
defensywie Katalończycy nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. Wygrana
Barcelony przybliżyła zespół na jeden punkt do prowadzącego
Atletico i znajdującego się na drugim miejscu – Realu.
Skrót i bramki w Gran Derbi:
piątek, 21 marca 2014
Zespoły z awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzów 2013/2014
Znamy już wszystkich uczestników
ćwierćfinałów w Lidze Mistrzów 2013/2014. Pierwszy raz w
historii całej edycji zdarzyło się, by do tego etapu awansowali
wyłącznie zwycięscy grup.
Atletico Madryt – AC Milan
Rozpędzone Atletico zdeklasowało
rywali. Pierwszy mecz wygrany 1:0 przez piłkarzy z Madrytu dawał
jeszcze szanse Milanowi na podjęcie walki i wygranie rywalizacji.
Spotkanie w Madrycie rozwijało wszystkie wątpliwości kto z tej pary
jest lepszy. Diego Costa i spółka wygrali 4:1.
Bayern Monachium – Arsenal Londyn
Jedno z najciekawszych starć w 1/8
finału Ligi Mistrzów. Miał to być rewanż za poprzednie
rozgrywki. Rok temu Arsenalowi zabrakło jednego gola do awansu. Tym
razem Kanonierzy wypadli nieco gorzej. Porażka w pierwszym meczu 0:2
i w rewanżu remis 1:1. Bayern jako zdobywca trofeum w sezonie
2012/2013 ma nadal szanse na obronę.
FC Barcelona – Manchester City
Mecz uznawany za hit 1/8 finału.
Barcelona wiodąca prym w lidze hiszpańskiej i City wygrywający w
lidze angielskiej. Już spotkanie na Etihad Stadium pokazało, że
Manchester ma nadal braki. Porażka 0:2 na własnym stadionie musiała
zaboleć City, którzy podjęli walkę w drugim spotkaniu. Podbój
Camp Nou się nie udał. W drugim meczu górą była również
Barcelona – zwyciężyła 2:1.
Bayer 04 Leverkusen – Paris Saint
Germain
Batalia niemiecko-francuska skończyła
się już po pierwszych dziewięćdziesięciu minutach. 4:0 i to na
wyjeździe wskazywało PSG jako głównego faworyta do awansu. W
rewanżu na własnym stadionie także odnieśli zwycięstwo – 2:1.
Tak grające PSG ze Zlatanem Ibrahimovicem ma szanse na zajście
daleko w Lidze Mistrzów.
Zenit Sankt Petersburg – Borussia
Dortmund
Borussia trafiła na dość
przeciętnego rywala. Wygrana Borussii 4:2 w Rosji dawała więcej
szans na awans do ćwierćfinału. Gdyby gracze Zenitu w drugim
spotkaniu bardziej dążyli do wygranej, to moglibyśmy zobaczyć
emocjonujące spotkanie. A tak zaliczka z pierwszego meczu
wystarczyła Borussii do kolejnej rundy. Choć drugie spotkanie
przegrali 1:2, to najwięcej problemów dostarczyło wykluczenie
Roberta Lewandowskiego z pierwszego ćwierćfinału.
Schalke 04 Gelsenkirchen – Real
Madryt
Pierwszy mecz w wykonaniu graczy Realu
Madryt ocierał się o doskonałość. 6:1 to wynik z rodzaju
hokejowych, a zgromadzeni w Gelsenkirchen gospodarze oniemieli po 90
minutach. Blamaż miał zostać zmazany w Madrycie. Nic takiego się
nie stało. Na własnej murawie Real także rządził. Wygrana 3:1 i
w sumie 9:2 w dwumeczu sprawia, że Królewscy są poważnymi
kandydatami do wygrania Ligi Mistrzów.
Galatasaray Stambuł – Chelsea Londyn
Po dziewięćdziesięciu minutach
wydawało się, że oba zespoły prezentują ten sam poziom
piłkarski. Remis 1:1 w Stambule nieco na lepszą pozycję wystawiał
Chelsea. Drugi mecz nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszy.
Chelsea na Stamford Bridge wygrała 2:0 i zapewniła sobie awans do
ćwierćfinału.
Olympiakos Pireus – Manchester United
1/8 finału dla obu klubów była już
dużym sukcesem. Pierwszy mecz wygrali piłkarze z Pireusa 2:0 i byli
murowanymi faworytami do zwycięstwa. Rewanż był pokazem charakteru
Czerownych Diabłów. 3 gole Van Persiego dały wygraną i awans.
Mecz ten był także obroną dla trenera MU – Moyesa.
czwartek, 13 lutego 2014
Gole w półfinałach Pucharu Hiszpanii
Atletico Madryt - Real Madryt 0 : 2
Real Sociedad - FC Barcelona 1 :1
wtorek, 11 lutego 2014
Równe szanse Barcelony, Realu, Atletico
Szanse w walce o Mistrzostwo Hiszpanii się wyrównały. FC Barcelona, Real Madryt i Atletico Madryt po 23 kolejkach mają na swoim koncie po 57 punktów. Do końca pozostało jeszcze 15 kolejek, ale już od dobrych kilku lat walka nie była tak pasjonująca. Czy Barcelona obroni trofeum? A może Mistrzostwo powędruje do Madrytu? Przed kibicami, trenerami i piłkarzami jeszcze sporo trudu, by sięgnąć po największe sportowe laury.
Jak układała się rywalizacja pretendentów do Mistrzostwa Hiszpanii w 23 kolejce?
FC Barcelona - aktualny lider (dzięki najkorzystniejszemu bilansowi bramek) wyjechała na mecz z Sevillą. Po kwadransie niespodziewanie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Bramka Alberto Moreno i w Sevilli zapanował szał radości. Kibice mogli oczekiwać, że ich zespół powalczy nawet i o 3 punkty. Jednak Katalończycy wybili rywalom takie oczekiwania już przed przerwą. Pierwszy raz w 34 minucie - gdy trafił Sanchez, a tuż przed przerwą Messi. W drugiej połowie Barcelona dopełniła formalności aplikując jeszcze 2 gole (Messi i Fabregas).
Obok Barcelony, zwycięstwo odniósł także Real Madryt. Na Santiago Bernabeu pokonał Villarreal 4:2. Dla gospodarzy trafiali Bale, Benzema x2 , Rodriquez. Dla gości strzelali Mario i dos Santos. Widać, że forma Realu się utrzymała na wysokim poziomie. Nowo ściągnięty Bale wraz z Benzemą są niezwykle skuteczni. Taki duet, a z Ronaldo tercet może poważnie myśleć o Mistrzostwie.
Jedynym przegranym z grona faworytów było Atletico Madryt. Po blisko 80 minutach meczu wydawało się że nastąpi podział punktów z Almerią. Alermia zadała dwa ciosy i wygrała całe spotkanie 2:0. To dość niespodziewana porażka, biorąc pod uwagę uzyskiwanie korzystnych rezultatów z wyżej notowanymi rywalami.
Jeden przegrywa, drugi wygrywa i w tabeli dzieją się istne cuda. Warto śledzić ligę hiszpańską - szczególnie że jest tak nieprzewidywalna.
Jak układała się rywalizacja pretendentów do Mistrzostwa Hiszpanii w 23 kolejce?
FC Barcelona - aktualny lider (dzięki najkorzystniejszemu bilansowi bramek) wyjechała na mecz z Sevillą. Po kwadransie niespodziewanie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Bramka Alberto Moreno i w Sevilli zapanował szał radości. Kibice mogli oczekiwać, że ich zespół powalczy nawet i o 3 punkty. Jednak Katalończycy wybili rywalom takie oczekiwania już przed przerwą. Pierwszy raz w 34 minucie - gdy trafił Sanchez, a tuż przed przerwą Messi. W drugiej połowie Barcelona dopełniła formalności aplikując jeszcze 2 gole (Messi i Fabregas).
Obok Barcelony, zwycięstwo odniósł także Real Madryt. Na Santiago Bernabeu pokonał Villarreal 4:2. Dla gospodarzy trafiali Bale, Benzema x2 , Rodriquez. Dla gości strzelali Mario i dos Santos. Widać, że forma Realu się utrzymała na wysokim poziomie. Nowo ściągnięty Bale wraz z Benzemą są niezwykle skuteczni. Taki duet, a z Ronaldo tercet może poważnie myśleć o Mistrzostwie.
Jedynym przegranym z grona faworytów było Atletico Madryt. Po blisko 80 minutach meczu wydawało się że nastąpi podział punktów z Almerią. Alermia zadała dwa ciosy i wygrała całe spotkanie 2:0. To dość niespodziewana porażka, biorąc pod uwagę uzyskiwanie korzystnych rezultatów z wyżej notowanymi rywalami.
Jeden przegrywa, drugi wygrywa i w tabeli dzieją się istne cuda. Warto śledzić ligę hiszpańską - szczególnie że jest tak nieprzewidywalna.
piątek, 17 stycznia 2014
Rozgrywki o Puchar Króla
W
1/8 finału Pucharu Króla obyło się bez niespodzianek. Wielka
trójka (Barcelona, Real, Atletico) pewnie awansowały do kolejnej
rundy.
Barcelona
rywalizowała w parze z Getafe. Już po pierwszym meczu na Camp Nou
było wiadome, że jeśli nie wydarzy się jakiś cud, to Blaugrana w
rewanżu będzie mogła wystawić rezerwowy skład. 4:0 z pierwszego
spotkania to jedna z najmniejszych wymierzonych kar przez gospodarzy.
Gerardo Martino w rewanżowym składzie dał pograć kilku młodym i
perspektywicznym piłkarzom. Co ważne, cały mecz rozegrał
powracający po kontuzji Lionel Messi – który zapewnił
zwycięstwo. 2 gole wystarczyły, by odnieść wygraną – były to
zarazem kolejne dwa gole w starciu z Getafe strzelone przez Messiego.
W końcówce pierwszego spotkania także dwa razy pokonywał
bramkarza rywali.
Przeciwnikiem
Realu Madryt była Osasuna. Królewscy w obu spotkaniach strzelili
rywalom po dwa gole, nie tracąc żadnego. Ciekawostką jest, że
każda bramka była autorstwem innego piłkarza. W pierwszym –
Benzema i Rodríguez, w drugim – Ronaldo i Di Maria. Ronaldo już
od początku roku 2014 wziął się ostro do pracy. Po otrzymaniu
Złotej Piłki za rok 2013 na pewno będzie chciał powtórzyć ten
sukces. Jeśli Christiano utrzyma formę i do strzelania weźmie się
Bale to Królewscy odegrają znaczącą rolę w rozgrywkach krajowych
oraz Lidze Mistrzów. Na razie pewne jest awans do ćwierćfinału
Pucharu Króla.
Spośród
całej trójki to Atletico wpadło w 1/8 na rywala z górnej półki
– Valencię. Po pierwszych 90 minutach remis 1:1. W drugim meczu
Atletico potwierdziło swoją klasę. Po jednej bramce zdobyli Godin
i Garcia, a Atletico wygrało zasłużenie 2:0. Forma piłkarzy Atletico pozostaje
nadal na wysokim poziomie. Zarówno w krajowych rozgrywkach, jak i
pucharze nie odpuszczają. Utrzymując grę, mogą pokrzyżować
plany Barcelony i Realu. To daje szanse na oglądanie emocjonujących
spotkań, a nie tylko ciągłego śledzenia rywalizacji Dumy
Katalonii i Królewskich.
niedziela, 12 stycznia 2014
Trójka w walce o Mistrzostwo Hiszpanii
Potyczki Realu Madryt z FC Barceloną są określane mianem hitów. Jednak w 19 kolejce Primiera Division mecz FC Barcelony z Atletico Madryt był tym najważniejszym. Od samego początku sezonu Atletico gra niezwykle skuteczną piłkę. Do starcia z Barceloną przystępowało jako wicelider rozgrywek, ale z tą samą zdobyczą punktową. Niestety spotkanie rozczarowało - żadna z drużyn nie potrafiła potwierdzić swojej dominacji poprzez strzelenie gola, choć sytuacji podbramkowych nie brakowało. Remis 0:0 sprawił, że nadal liderem Primiera Division jest ekipa z Barcelony.
Czy powiedzenie ,,gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta'' spełni się na piłkarzach Realu Madryt? Podział punktów Barcelony i Atletico daje szansę zmniejszenia strat w walce o Mistrzostwo. Aktualnie Królewscy tracą 6 punktów, ale mają o jeden mecz mniej rozegranych. 3 punkty w starciu z Espanolem Barcelona mogą pozwolić na zniwelowanie strat do tylko 3 oczek. Jeśli się tak stanie rozgrywki w Primiera Division nabiorą rumieńców. Wszak nikt nie chce by o tytuł rywalizowały tylko dwa zespoły. Atletico utrzymuje równą formę, nie daje się faworytom i będzie walczyło do końca. Ktoś z tej trójki - FC Barcelona, Atletico Madryt czy Real Madryt zostanie Mistrzem Hiszpanii.

Czy powiedzenie ,,gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta'' spełni się na piłkarzach Realu Madryt? Podział punktów Barcelony i Atletico daje szansę zmniejszenia strat w walce o Mistrzostwo. Aktualnie Królewscy tracą 6 punktów, ale mają o jeden mecz mniej rozegranych. 3 punkty w starciu z Espanolem Barcelona mogą pozwolić na zniwelowanie strat do tylko 3 oczek. Jeśli się tak stanie rozgrywki w Primiera Division nabiorą rumieńców. Wszak nikt nie chce by o tytuł rywalizowały tylko dwa zespoły. Atletico utrzymuje równą formę, nie daje się faworytom i będzie walczyło do końca. Ktoś z tej trójki - FC Barcelona, Atletico Madryt czy Real Madryt zostanie Mistrzem Hiszpanii.
poniedziałek, 23 grudnia 2013
Od 0:2 do 5:2 - barcelońska lekcja futbolu

Getafe CF w 17 kolejce Primera Divison wygrywa z FC Barceloną 2:0. Gdyby zakończyć mecz po 30 minutach sensacyjna porażka Mistrza Hiszpanii stałaby się faktem. Mecz zakończył się wynikiem 2:5 na korzyść gości (Barcelony). Pedro potrzebował jedynie 9 minut by strzelić 3 gole, a dokonał tego jeszcze przed przerwą. W 68 i 72 minucie spotkania gole Fabregasa zapewniły Barcelonie 3 punkty i powrót na pozycję lidera Primera Division. Piłkarze Getafe uwierzyli, że są w stanie pokonać Barceloną. Gole Sergio (10') i Lópeza (15') były efektem szybkich i precyzyjnych kontr. Po dwóch trafieniach piłkarze Getafe na swoją niekorzyść zajęli się głównie obroną wyniku, ale to nie wystarczyło. Z drugiej strony FC Barcelona pokazała, że nigdy się nie poddaje. Ambicja piłkarzy doprowadziła do szybkiego wyrównania i przypieczętowania zwycięstwa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)