Wczoraj poznaliśmy nowego tryumfatora Ligi Mistrzów sezonu 2014/2015. FC Barcelona po raz piąty w historii została najlepszą piłkarską drużyną. Piłkarze prowadzeni przez Luisa Enrique pokonali Juventus Turyn 3:1. Stawka spotkania była ogromna dla obu zespołów. Jednak to Barcelona weszła lepiej w mecz. Już w 4 minucie Ivan Rakitić pokonał Buffona. Gol ten zmotywował zawodników z Turynu do szybszego ataku, jednak Barcelona do przerwy sprawnie rozmontowywała akcje przeciwników. 10 minut po przerwie na Stadionie Olimpijskim zapanował niezwykły hałas - to kibice Starej Damy skandowali wyrównanie wyniku. Strzelcem okazał się wychowanek Realu Madryt - Alvaro Morata. Nie był to koniec emocji. W 69 minucie Suarez wyprowadził swój klub na prowadzenie. Juventus nie miał nic do stracenia i przystąpił do ataków. Niestety brak precyzji i zbyt długie zastanawianie się przy strzałach uniemożliwiły Juventusowi doprowadzenie do dogrywki. Co gorsza pod koniec doliczonego czasu gry kropkę nad i postawił Neymar. Poniżej prezentujemy filmik z bramkami finałowego starcia w Berlinie:
aktualności sportowe, wiadomości sportowe, informacje sportowe - piłka nożna : wyniki, statystyki, opinie, wypowiedzi piłkarzy, trenerów
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Liga Mistrzów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Liga Mistrzów. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 7 czerwca 2015
czwartek, 27 listopada 2014
Środowe mecze Ligi Mistrzów
Atletico Madryt - Olympiakos Pireus 4:0 (Garcia, Mandżukić 3)
Malmo FF - Juventus Turyn 0:2 (Llorente, Tevez)
FK Ludogorets Razgrad - Liverpool FC 2:2 (Abalo, Terziev - Lambert, Henderson)
FC Basel - Real Madryt 0:1 (Ronaldo)
Zenit Sankt Petersburg - Benifica Lizbona 1:0 (Danny)
Bayer 04 Leverkusen - AS Monaco 0:1 (Ocampos)
Anderlecht Bruksela - Galatasaray Stambuł 2:0 (Mbemba)
Arsenal Londyn - Borussia Dortmund 2:0 (Sanogo, Sanchez)
Malmo FF - Juventus Turyn 0:2 (Llorente, Tevez)
FK Ludogorets Razgrad - Liverpool FC 2:2 (Abalo, Terziev - Lambert, Henderson)
FC Basel - Real Madryt 0:1 (Ronaldo)
Zenit Sankt Petersburg - Benifica Lizbona 1:0 (Danny)
Bayer 04 Leverkusen - AS Monaco 0:1 (Ocampos)
Anderlecht Bruksela - Galatasaray Stambuł 2:0 (Mbemba)
Arsenal Londyn - Borussia Dortmund 2:0 (Sanogo, Sanchez)
środa, 26 listopada 2014
Wtorkowe mecze Ligi Mistrzów
CSKA Moskwa - AS Roma 1:1 (Bierezucki - Totti)
Manchester City - Bayern Monachium 3:2 (Aguero 3 - Alonso, Lewandowski)
APOEL Nikozja - FC Barcelona 0:4 (Suarez, Messi 3)
Paris Saint Germain - Ajax Amsterdam 3:1 (Cavani 2, Ibrahimovic - Klaassen)
Schalke 04 Gelsenkirchen - Chelsea Londyn 0:5 (Terry, Willian, Kirchhoff, Drogba, Ramires)
Sporting Lizbona - NK Maribor 3:1 (Mane, Nani, Slimani - Jefferson samob.)
BATE Borysów - FC Porto 0:3 (Herrera, Martinez, Tello)
Szachtar Donieck - Athletic Bilbao 0:1 (San Jose)
Manchester City - Bayern Monachium 3:2 (Aguero 3 - Alonso, Lewandowski)
APOEL Nikozja - FC Barcelona 0:4 (Suarez, Messi 3)
Paris Saint Germain - Ajax Amsterdam 3:1 (Cavani 2, Ibrahimovic - Klaassen)
Schalke 04 Gelsenkirchen - Chelsea Londyn 0:5 (Terry, Willian, Kirchhoff, Drogba, Ramires)
Sporting Lizbona - NK Maribor 3:1 (Mane, Nani, Slimani - Jefferson samob.)
BATE Borysów - FC Porto 0:3 (Herrera, Martinez, Tello)
Szachtar Donieck - Athletic Bilbao 0:1 (San Jose)
czwartek, 2 października 2014
Totti najstarszym strzelcem Ligi Mistrzów
Środowe mecze Ligi Mistrzów
Wyniki drugiej kolejki Ligi Mistrzów:
Malmo FF - Olympiakos Pireus 2:0 (Rosenberg 2)
Atletico Madryt - Juventus Turyn 1:0 (Turan)
FC Basel 1893 - Liverpool FC 1:0 (Streller)
FK Ludogorets 1947 Razgrad - Real Madryt 1:2 (Marcelinho - Ronaldo, Benzema)
Zenit Sankt Petersburg - AS Monaco 0:0
Bayer 04 Leverkusen - Benifica Lizbona 3:1 (Kiessling, Son, Calhanoglu - Salvio)
Arsenal Londyn - Galatasaray Stambuł 4:1 (Welbeck 3, Sanchez - Yilmaz)
Anderlecht Bruksela - Borussia Dortmund 0:3 (Immobile, Ramos 2)
Malmo FF - Olympiakos Pireus 2:0 (Rosenberg 2)
Atletico Madryt - Juventus Turyn 1:0 (Turan)
FC Basel 1893 - Liverpool FC 1:0 (Streller)
FK Ludogorets 1947 Razgrad - Real Madryt 1:2 (Marcelinho - Ronaldo, Benzema)
Zenit Sankt Petersburg - AS Monaco 0:0
Bayer 04 Leverkusen - Benifica Lizbona 3:1 (Kiessling, Son, Calhanoglu - Salvio)
Arsenal Londyn - Galatasaray Stambuł 4:1 (Welbeck 3, Sanchez - Yilmaz)
Anderlecht Bruksela - Borussia Dortmund 0:3 (Immobile, Ramos 2)
środa, 1 października 2014
Wtorkowe mecze Ligi Mistrzów
Wyniki drugiej kolejki Ligi Mistrzów:
CSKA Moskwa - Bayern Monachium 0:1 (Mueller)
Manchester City - AS Roma 1:1 (Aguero - Totti)
Paris Saint Germain - FC Barcelona 3:2 (Luiz, Verratti, Matuidi - Messi, Neymar)
APOEL Nikozja - Ajax Amsterdam 1:1 (Manduca - Andersen)
Sporting Lizbona - Chelsea Londyn 0:1 (Matić)
Schalke 04 Gelsenkirchen - NK Maribor 1:1 (Huntelaar - Bohar)
Szachtar Donieck - FC Porto 2:2 (Teixeira, Adriano - Martinez 2)
BATE Borysów - Athletic Bilbao 2:1 (Polyakov, Karnitskiy - Aduriz)
CSKA Moskwa - Bayern Monachium 0:1 (Mueller)
Manchester City - AS Roma 1:1 (Aguero - Totti)
Paris Saint Germain - FC Barcelona 3:2 (Luiz, Verratti, Matuidi - Messi, Neymar)
APOEL Nikozja - Ajax Amsterdam 1:1 (Manduca - Andersen)
Sporting Lizbona - Chelsea Londyn 0:1 (Matić)
Schalke 04 Gelsenkirchen - NK Maribor 1:1 (Huntelaar - Bohar)
Szachtar Donieck - FC Porto 2:2 (Teixeira, Adriano - Martinez 2)
BATE Borysów - Athletic Bilbao 2:1 (Polyakov, Karnitskiy - Aduriz)
czwartek, 18 września 2014
Środowe mecze Ligi Mistrzów
Wyniki pierwszej kolejki Ligi Mistrzów:
AS Roma - CSKA Moskwa 5:1 (Iturbe, Gervinho 2, Maicon, Ignaszewicz samob. - Musa)
Bayern Monachium - Manchester City 1:0 (Boateng)
FC Barcelona - APOEL Nikozja 1:0 (Pique)
Ajax Amsterdam - Paris Saint Germain 1:1 (Schoene - Cavani)
Chelsea Londyn - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1 (Fabregas - Huntelaar)
NK Maribor - Sporting Lizbona 1:1 (Zahović - Nani)
FC Porto - BATE Borysów 6:0 (Brahimi 3, Martinez, Adrian, Aboubaker)
Athletic Bilbao - Szachtar Donieck 0:0
AS Roma - CSKA Moskwa 5:1 (Iturbe, Gervinho 2, Maicon, Ignaszewicz samob. - Musa)
Bayern Monachium - Manchester City 1:0 (Boateng)
FC Barcelona - APOEL Nikozja 1:0 (Pique)
Ajax Amsterdam - Paris Saint Germain 1:1 (Schoene - Cavani)
Chelsea Londyn - Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1 (Fabregas - Huntelaar)
NK Maribor - Sporting Lizbona 1:1 (Zahović - Nani)
FC Porto - BATE Borysów 6:0 (Brahimi 3, Martinez, Adrian, Aboubaker)
Athletic Bilbao - Szachtar Donieck 0:0
środa, 17 września 2014
Wtorkowe mecze Ligi Mistrzów
Wyniki pierwszej kolejki Ligi Mistrzów:
Borussia Dortmund - Arsenal Londyn 2:0 (Immobile, Aubameyang)
Galatasaray Stambuł - Anderlecht Bruksela 1:1 (Yilmaz - Praet)
Benifica Lizbona - Zenit Sankt Petersburg 0:2 (Hulk, Witsel)
AS Monaco - Bayer 04 Leverkusen 1:0 (Moutinho)
Real Madryt - FC Basel 1893 5:1 (Suchy -samob., Bale, Ronaldo, Rodriquez, Benzema - Gonzalez)
Liverpool FC - FK Ludogorets 1947 Razgrad 2:1 (Balotelli, Gerrard - Abalo)
Juventus Turyn - Malmo FF 2:0 (Tevez - 2)
Olympiakos Pireus - Atletico Madryt 3:2 ( Masuaku, Afellay, Mitroglou - Mandżukić, Griezmann)
Borussia Dortmund - Arsenal Londyn 2:0 (Immobile, Aubameyang)
Galatasaray Stambuł - Anderlecht Bruksela 1:1 (Yilmaz - Praet)
Benifica Lizbona - Zenit Sankt Petersburg 0:2 (Hulk, Witsel)
AS Monaco - Bayer 04 Leverkusen 1:0 (Moutinho)
Real Madryt - FC Basel 1893 5:1 (Suchy -samob., Bale, Ronaldo, Rodriquez, Benzema - Gonzalez)
Liverpool FC - FK Ludogorets 1947 Razgrad 2:1 (Balotelli, Gerrard - Abalo)
Juventus Turyn - Malmo FF 2:0 (Tevez - 2)
Olympiakos Pireus - Atletico Madryt 3:2 ( Masuaku, Afellay, Mitroglou - Mandżukić, Griezmann)
czwartek, 28 sierpnia 2014
Składy grup Ligi Mistrzów 2014/2015
W Monaco rozlosowano składy grup Ligi Mistrzów w sezonie 2014/2015.
Grupa A:
Atletico Madryt
Juventus Turyn
Olympiakos Pireus
Malmoe FF
Grupa B:
Real Madryt
FC Basel
Liverpool FC
Ludogorec Razgrad
Grupa C:
Benfica Lizbona
Zenit Sankt Petersburg
Bayer Leverkusen
AS Monaco
Grupa D:
Arsenal Londyn
Borussia Dortmund
Galatasaray Stambuł
Anderlecht Bruksela
Grupa E:
Bayern Monachium
Manchester City
CSKA Moskwa
AS Roma
Grupa F:
FC Barcelona
Paris Saint Germain
Ajax Amsterdam
APOEL Nikozja
Grupa G:
Chelsea Londyn
Schalke 04 Gelsenkirchen
Sporting Lizbona
NK Maribor
Grupa H:
FC Porto
Szachtar Donieck
Athletic Bilbao
BATE Borysów
Grupa A:
Atletico Madryt
Juventus Turyn
Olympiakos Pireus
Malmoe FF
Grupa B:
Real Madryt
FC Basel
Liverpool FC
Ludogorec Razgrad
Grupa C:
Benfica Lizbona
Zenit Sankt Petersburg
Bayer Leverkusen
AS Monaco
Grupa D:
Arsenal Londyn
Borussia Dortmund
Galatasaray Stambuł
Anderlecht Bruksela
Grupa E:
Bayern Monachium
Manchester City
CSKA Moskwa
AS Roma
Grupa F:
FC Barcelona
Paris Saint Germain
Ajax Amsterdam
APOEL Nikozja
Grupa G:
Chelsea Londyn
Schalke 04 Gelsenkirchen
Sporting Lizbona
NK Maribor
Grupa H:
FC Porto
Szachtar Donieck
Athletic Bilbao
BATE Borysów
czwartek, 7 sierpnia 2014
Celtic Glasgow - Legia Warszawa 0:2

Gole w meczu Celtic - Legia 0:2:
czwartek, 31 lipca 2014
Legia Warszawa - Celtic Glasgow 4:1
Legia Warszawa - Mistrzowie Polski już w 3 rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów trafili na wymagającego rywala. Celtic Glasgow to uznany na wyspach brytyjskich klub, który już kilkakrotnie brał udział w fazie grupowej LM. Na Legią czekało niełatwe zadanie.

Legia pojedynek z Celtikiem rozpoczęła podobnie jak kilka dni wcześniej mecz w Ekstraklasie - od szybko straconej bramki. W 8 minucie Brzyski nie przypilnował McGregora, który strzałem lewą nogą z 20 metrów pokonał Kuciaka. Warszawiacy się nie załamali, ale uczynili coś co mogli zrobić najlepszego - wyprowadzili zabójczy atak. Żyro zagrał prostopadłą piłkę do Radovica, a ten między nogami Forstera umieścił ją w siatce. Legia starała się wychodzić z szybkimi atakami, jednak brakowało jej ostatniego celnego podania. W 37 minucie cel ten został zrealizowany. Kucharczyk głową do Dudy, ten ją przepuszcza i zostawia Radovicowi - a Serb po raz drugi zdobywa gola. Legia wychodzi na zasłużone prowadzenie. Tuż przed przerwą wychodzącego na czystą pozycję Kucharczyka fauluje Ambrose (otrzymuje czerwoną kartkę). Przed Legionistami druga połowa gry w przewagę. Brak w szykach obronnych Celticu był zauważalny i w 58 minucie spóźniony Mulgrew fauluje Dudę w polu karnym. Do piłki dochodzi Vrdoljak i nie trafia w światło bramki. A mogło być już 3:1. Legia dążyła do kolejnych zdobyczy bramowych. I to w końcówce meczu zaczęły dziać się nieprawdopodobne rzeczy. W 84 minucie po dośrodkowaniu Radovica, Żyro kieruje głową piłkę do siatki Celticu. 2 minuty później sędzia gwiżdże drugi rzut karny dla Legii. Vrdoljak znów przy piłce - chce zrehabilitować się na wcześniejszą pomyłkę, jednak i tu marnuje sytuację - strzał broni Forster. W doliczonym czasie gry Jakub Kosecki dobija rywala golem. Wynik 4:1 dla Legii przed spotkaniem był tylko w sferze marzeń. Gdyby jeszcze doliczyć dwa gole z rzutów karnych, to Celtic zaliczyłby blamaż roku. Legioniści wypracowali zaliczkę, której nie mogą zaprzepaścić w Edenburgu. Do piłkarskiego raju Ligi Mistrzów pozostają już tylko 3 mecze.
Skrót meczu Legia - Celtic 4:1:
poniedziałek, 26 maja 2014
Real Madryt vs Atletico Madryt - finał Ligi Mistrzów 2013/2014
![]() |
źródło: footbar.pl |
Dziesiąty tytuł dla Realu Madryt czy
pierwszy dla Atletico Madryt? Do wyłonienia zwycięzcy w sezonie
2013/2014 potrzebna była dogrywka. Wynik 4:1 dla Realu dał
dziesiąte zwycięstwo w prestiżowym europejskim klubowym turnieju.
Real i Atletico wystąpiły w
najsilniejszych składach (nie licząc kartkowiczów). Od meczu
Atletico z Barceloną media wieszczyły, że Diego Costa (napastnik
Atletico) nie wystąpi w wielkim finale. Diego Simeone zaskoczył i
wystawił go w pierwszej jedenastce. Niestety Costa zdołał zagrać
tylko 10 minut i został zastąpiony przez Adriana. Czy tą decyzją
Simeone nie zaszkodził całemu zespołowi? Pozostawił sobie tylko
dwie zmiany, zamiast trzech. W pierwszej połowie widać było, że
oba zespoły chcą jak najszybciej zdobyć gola i ułożyć mecz pod
siebie. Gra była rwana - jedno, dwa podania do przodu i strata. A
rywale odwdzięczali się tym samym. W 36 minucie Atletico zdobyło
gola po strzale głową Godina (winę za stratę bramki ponosi źle
interweniujący Casillas). Real ruszył do ataku, lecz po 45 minutach
nie udało się doprowadzić do wyrównania. Druga połowa wieszczyła
emocje - Królewscy marzący o trofeum musieli zabrać się do pracy
i zdobycia choćby jednego gola. W podstawowym czasie Real nie
trafił. Udało się to Ramosowi w trzeciej minucie doliczonego czasu
gry. Po golu dla Królewskich oczywiste było, że w finale zobaczymy
dogrywkę. Piłkarzom Atletico udało się przetrwać pierwszą część
dogrywki, ale w drugiej dostali trzy ciosy od Realu. Zaczął Bale,
poprawił Marcelo i egzekucję z rzutu karnego zakończył Ronaldo.
,,Banda'' Simeone do meczu finałowego
nie doznała porażki. Marzenie o trofeum zostało przerwane przez
Real. Piłkarze Atletico choć nie wygrali to zasługują na uznanie.
Będą mieli szansę na ,,rewanż'' – w meczu o Superpuchar
Hiszpanii. Real po ponad dziesięciu latach dopiął swego – zdobył
trofeum dziesiąty raz w turnieju i na tym nie zakończy udziału w
rozgrywkach. Z niecierpliwością czekamy już na kolejną edycję
Ligi Mistrzów.
Skrót i gole Real - Atletico:
środa, 30 kwietnia 2014
Real pierwszym finalistą Ligi Mistrzów
1:0 dla Realu na Santiago Bernabeu nie było dziełem przypadku. Szybką kontrę Królewskich wykończył Karim Benzema. Na Alianz Arena to właśnie ,,zabójcze'' kontry miały dać awans Realowi do finału Ligi Mistrzów. Królewscy 75% goli w rewanżu zdobyli po stałych fragmentach. Wystarczyło nieco ponad kwadrans starcia, by piłkarze z Madrytu zdobyli gola. Rzut rożny i gol głową Sergio Ramosa. 4 minuty później rzut wolny i gol głową Sergio Ramosa. Sytuacja nieskutecznie atakującego Bayernu stawała się z minuty na minutę coraz trudniejsza. Przed przerwą po szybkiej akcji, Bale podał do Ronaldo i ten w sytuacji sam na sam z Neuerem nie spudłował. Po przerwie Guardiola zdjął bezproduktywnego tego wieczora napastnika i wprowadził defensywnego pomocnika. O dziwo Bayern zaczął tworzyć groźniejsze sytuacje, jednak miał problemy z wykończeniem. Real skutecznie bronił swojej bramki wszystkimi piłkarzami. Bayernowi nie tylko nie udało się zaskoczyć Casillasa - a zostali w końcówce skarceni przez Real. Sprytnym strzałem po ziemi z rzutu wolnego popisał się Ronaldo i skończyło się na pogromie Realu. Wynik 4:0 w zupełności oddał przebieg meczu. Gwiazdami półfinału okazali się Sergio Ramos i Cristiano Ronaldo. Z kim Real spotka się w finale? Będzie to Chelsea czy Atletico? Oba kluby są niezwykle groźne. Rozstrzygnięcie poznamy w środę wieczorem.
Skrót meczu Real - Bayern:
Skrót meczu Real - Bayern:
czwartek, 24 kwietnia 2014
Półfinały Ligi Mistrzów 2013/2014
Pierwsze mecze półfinałowe Ligi Mistrzów 2013/2014 już zakończone. Ku przypomnieniu w grze pozostały już tylko drużyny: Atletico Madryt, Chelsea Londyn, Real Madryt i Bayern Monachium. Jak potoczyły się losy pierwszych spotkań w półfinałach?
We wtorek rozegrano mecz Atletico Madryt - Chelsea Londyn. Atletico po wyeliminowaniu samej Barcelony, miało chrapkę na ukąszenie Chelsea. Piłkarze Simeone prezentują w obecnej edycji Ligii Mistrzów ofensywną grę - wiadome było jak zagrają piłkarze z Madrytu. Plan Mourinho dla Chelsea był istnie defensywny. Oglądający mecz widzieli obronę wszystkimi zawodnikami. Mourinho ustawił wręcz ,,autobus'' przed własnym polem karnym. Taktyka Chelsea w zwyciężyła. Mourinho dopiął swego i wywiózł bezbramkowy remis. Brak goli sprawił, że przed rewanżem żaden z zespołów nie zwiększył swoich szans na awans do finału. W drugim meczu muszą paść gole - jak nie z gry, to z rzutów karnych.
Skrót meczu Atletico - Chelsea:
Środowy mecz Realu Madryt vs Bayernu Monachium okazał się odmienny od wtorkowej rywalizacji. Real we wcześniejszych meczach budował swoją przewagę na własnym stadionie. Nie inaczej odbyło się w meczu z Bayernem. Na Santiago Bernabeu padł tylko jeden gol, ale niezwykle cenny. Szybka akcja Coentrao i precyzyjny strzał Benzemy. Pod wodzą Guardioli, Bayern wymieniał setki podań, lecz brakowało precyzji. Wśród piłkarzy z Monachium widać było rozkojarzenie - co wpływało na złe wybory. Zamiast strzelać szykano lepiej ustawionych piłkarzy, gdy trzeba było podać to piłkarze próbowali na własną rękę wykończyć akcję. Przed rewanżem Real ma przewagę jednego gola - wymusza to ofensywną grę Bayernu. Szykuje się ciekawy mecz z wymianą ciosów - co dla kibiców jest kwintesencją futbolu.
Skrót meczu Real - Bayern:
We wtorek rozegrano mecz Atletico Madryt - Chelsea Londyn. Atletico po wyeliminowaniu samej Barcelony, miało chrapkę na ukąszenie Chelsea. Piłkarze Simeone prezentują w obecnej edycji Ligii Mistrzów ofensywną grę - wiadome było jak zagrają piłkarze z Madrytu. Plan Mourinho dla Chelsea był istnie defensywny. Oglądający mecz widzieli obronę wszystkimi zawodnikami. Mourinho ustawił wręcz ,,autobus'' przed własnym polem karnym. Taktyka Chelsea w zwyciężyła. Mourinho dopiął swego i wywiózł bezbramkowy remis. Brak goli sprawił, że przed rewanżem żaden z zespołów nie zwiększył swoich szans na awans do finału. W drugim meczu muszą paść gole - jak nie z gry, to z rzutów karnych.
Skrót meczu Atletico - Chelsea:
Środowy mecz Realu Madryt vs Bayernu Monachium okazał się odmienny od wtorkowej rywalizacji. Real we wcześniejszych meczach budował swoją przewagę na własnym stadionie. Nie inaczej odbyło się w meczu z Bayernem. Na Santiago Bernabeu padł tylko jeden gol, ale niezwykle cenny. Szybka akcja Coentrao i precyzyjny strzał Benzemy. Pod wodzą Guardioli, Bayern wymieniał setki podań, lecz brakowało precyzji. Wśród piłkarzy z Monachium widać było rozkojarzenie - co wpływało na złe wybory. Zamiast strzelać szykano lepiej ustawionych piłkarzy, gdy trzeba było podać to piłkarze próbowali na własną rękę wykończyć akcję. Przed rewanżem Real ma przewagę jednego gola - wymusza to ofensywną grę Bayernu. Szykuje się ciekawy mecz z wymianą ciosów - co dla kibiców jest kwintesencją futbolu.
Skrót meczu Real - Bayern:
piątek, 11 kwietnia 2014
Rozstrzygnięcia ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów 2013/2014
W ćwierćfinałowych meczach rewanżowych Ligi Mistrzów zwycięstwa odnosili gospodarze. Jednym udało się odrobić straty, drudzy byli o włos od awansu. W ćwierćfinałach odpadły ,,wielkie'' zespoły. W grze o trofeum pozostało już tylko czterech graczy - Real, Chelsea, Atletico, Bayern.
Chelsea Londyn - Paris Saint-Germain. PSG pierwszy mecz wygrało 3:1, lecz straciło Ibrahimovica. Przed rewanżem Mourinho zapewniał, że jego drużyna jest w stanie wygrać i awansować do dalszych rozgrywek. Trener Chelsea nie przewidział, że po kilkudziesięciu minutach przyjdzie mu zdjąć Hazarda (kontuzja). Wprowadził Schürrle i był to strzał w dziesiątkę. W 32 minucie precyzyjnym strzałem popisał się Niemiec i Chelsea odrobiła część strat. Losy spotkania ważyły się do ostatnich minut. Marnujący jak na zawołanie gracze PSG otrzymali surową lekcję - udzielił jej Demba Ba. Wynik 2:0 sprawił, że Chelsea awansowała do półfinału. Mecz ten wskazał jak wiele dla PSG znaczy Zlatan - podobnie jak dla Borussii - Lewandowski.
Atletico Madryt - FC Barcelona. Hiszpańska batalia o Ligę Mistrzów. W pierwszym meczu na Camp Nou zespoły podzieliły się punktami. Remis 1:1, dzięki bramce strzelonej na wyjeździe dawał większe szanse Atletico. Jednak Barcelona pragnąca awansu musiała wziąć się do pracy i atakować. Rewanż ledwo co się rozpoczął, a już w 6 minucie gola dla Atletico zdobył Koke. Na nic zdały się akcje Barcelony w ataku. Jak podsumowano Messi przebiegł jedynie 7 km - co na gracza ofensywnego jest marnym wynikiem. Atletico w fazie pucharowej stało się czarnym koniem rozgrywek. W półfinale również mogą stoczyć batalię z hiszpańskim zespołem - Realem Madryt.
Bayern Monachium - Manchester United. Na Old Trafford padł wynik 1:1. W komfortowej pozycji przed rewanżem stał Bayern. Obrońca trofeum nie dał szans United. Choć Manchester prowadził po pięknym strzale Evry, to sytuacja ta trwała zaledwie przez minutę - do kontrataku Bayernu i Mandżukića. Bayern dołożył jeszcze dwa gole - Mueller i Robben. Monachijczycy są coraz bliżej przejścia do historii i obronienia trofeum Ligi Mistrzów. Kto stanie na drodze Bayernowi? Real? Chelsea? Atletico? Tu już nie ma łatwych rywali. Na mecze półfinałowe powstaje w piłkarzach dodatkowa mobilizacja. Będzie na co popatrzeć. A wisienką na torcie będzie finał w Lizbonie.
Borussia Dortmund - Real Madryt. Po porażce 0:3 na Santiago Bernabeu, Borussia stanęła przed ciężkim zadaniem. Pozytywem dla zespołu Kloppa był powrót do zespołu Roberta Lewandowskiego. Polski piłkarz nie stał się tego wieczora gwiazdą spotkania. Uczynił to Marco Reus. Borussia nie przestraszyła się Realu, tylko zastosowała wysoki pressing, szybki odbiór i kontratak. Wspomniany Reus już w pierwszej połowie strzelił 2 gole. Wystarczyła jeszcze jedna bramka do rozegrania dogrywki. Niestety akcję jedna za drugą marnował Mchitarjan. Realowi się upiekło i awansował do półfinału. Borussia udowodniła, że potrafi nastraszyć każdy zespół i skutecznie kończyć szybkie akcje.
Chelsea Londyn - Paris Saint-Germain. PSG pierwszy mecz wygrało 3:1, lecz straciło Ibrahimovica. Przed rewanżem Mourinho zapewniał, że jego drużyna jest w stanie wygrać i awansować do dalszych rozgrywek. Trener Chelsea nie przewidział, że po kilkudziesięciu minutach przyjdzie mu zdjąć Hazarda (kontuzja). Wprowadził Schürrle i był to strzał w dziesiątkę. W 32 minucie precyzyjnym strzałem popisał się Niemiec i Chelsea odrobiła część strat. Losy spotkania ważyły się do ostatnich minut. Marnujący jak na zawołanie gracze PSG otrzymali surową lekcję - udzielił jej Demba Ba. Wynik 2:0 sprawił, że Chelsea awansowała do półfinału. Mecz ten wskazał jak wiele dla PSG znaczy Zlatan - podobnie jak dla Borussii - Lewandowski.
Atletico Madryt - FC Barcelona. Hiszpańska batalia o Ligę Mistrzów. W pierwszym meczu na Camp Nou zespoły podzieliły się punktami. Remis 1:1, dzięki bramce strzelonej na wyjeździe dawał większe szanse Atletico. Jednak Barcelona pragnąca awansu musiała wziąć się do pracy i atakować. Rewanż ledwo co się rozpoczął, a już w 6 minucie gola dla Atletico zdobył Koke. Na nic zdały się akcje Barcelony w ataku. Jak podsumowano Messi przebiegł jedynie 7 km - co na gracza ofensywnego jest marnym wynikiem. Atletico w fazie pucharowej stało się czarnym koniem rozgrywek. W półfinale również mogą stoczyć batalię z hiszpańskim zespołem - Realem Madryt.
Bayern Monachium - Manchester United. Na Old Trafford padł wynik 1:1. W komfortowej pozycji przed rewanżem stał Bayern. Obrońca trofeum nie dał szans United. Choć Manchester prowadził po pięknym strzale Evry, to sytuacja ta trwała zaledwie przez minutę - do kontrataku Bayernu i Mandżukića. Bayern dołożył jeszcze dwa gole - Mueller i Robben. Monachijczycy są coraz bliżej przejścia do historii i obronienia trofeum Ligi Mistrzów. Kto stanie na drodze Bayernowi? Real? Chelsea? Atletico? Tu już nie ma łatwych rywali. Na mecze półfinałowe powstaje w piłkarzach dodatkowa mobilizacja. Będzie na co popatrzeć. A wisienką na torcie będzie finał w Lizbonie.
Borussia Dortmund - Real Madryt. Po porażce 0:3 na Santiago Bernabeu, Borussia stanęła przed ciężkim zadaniem. Pozytywem dla zespołu Kloppa był powrót do zespołu Roberta Lewandowskiego. Polski piłkarz nie stał się tego wieczora gwiazdą spotkania. Uczynił to Marco Reus. Borussia nie przestraszyła się Realu, tylko zastosowała wysoki pressing, szybki odbiór i kontratak. Wspomniany Reus już w pierwszej połowie strzelił 2 gole. Wystarczyła jeszcze jedna bramka do rozegrania dogrywki. Niestety akcję jedna za drugą marnował Mchitarjan. Realowi się upiekło i awansował do półfinału. Borussia udowodniła, że potrafi nastraszyć każdy zespół i skutecznie kończyć szybkie akcje.
czwartek, 3 kwietnia 2014
Ćwierćfinały w Lidze Mistrzów 2013/2014
Pierwsze mecze
ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów dobiegły końca. Kto w pełni
wykorzystał pierwsze 90 minut? Czy rewanże będą tylko
formalnością? Czy kibice okazali się 12 zawodnikiem?
FC Barcelona – Atletico
Madryt. Mecz dwóch hiszpańskich drużyn, rywalizujących nie tylko
w Lidze Mistrzów. Stale depczą sobie po piętach w lidze
hiszpańskiej. Pierwsze spotkanie zostało rozegrane na Camp Nou.
Osłabieniem gospodarzy na pewno był brak podstawowego bramkarza –
Valdesa. Pinto swoimi niedokładnymi wykopami prokurował akcje
Atletico. Powracający do Madrytu Diego w 56 minucie był na ustach
wszystkich obserwatorów. Otworzył wynik i przez kolejny kwadrans
goście prowadzili. Gol Neymara w 71 minucie ostudził nieco zapały.
Przed rewanżem w lepszej sytuacji jest Atletico. Wynik stawia
Barcelonę w roli atakującego. Piłkarze z Camp Nou muszą strzelić
co najmniej jednego gola, by awansować do półfinału.
Manchester United –
Bayern Monachium. Nie będący w najlepszej dyspozycji Manchester
kontra dominujący w lidze niemieckiej Bayern. Dla śledzących ligę
angielską mecz ten powinien zakończyć się wyraźną porażką
United. Manchester na Old Trafford grał w dwunastkę. Kibice wiernie
wspierali swoich pupili i to podziałało. Za sprawą Vidica
Manchester nawet wygrywał mecz. Do wyrównania doprowadził
Schweinsteiger. Remis 1:1 sprawia, że rewanżowy mecz nabiera
jeszcze większego znaczenia. Pewne jest, że o Manchester, jak i
Bayern będą się bić o awans do ostatniej minuty meczu.
Real Madryt – Borussia Dortmund. To
rewanż za poprzednią klęskę Królewskich w półfinale Ligi
Mistrzów. Sezon wcześniej sam Lewandowski pokonał cały Real.
Jeszcze pamiętamy kapitalny mecz i wygraną 4:1 przez Borussię. W
pierwszym meczu sezonu 2013/2014 przez kolejną żółtą kartkę
zabrakło Roberta. Brak polskiego napastnika był widoczny na boisku.
Borussia miała poważne problemy z wykańczaniem swoich akcji. Za to
Real grał jak chciał. Bale, Isco, Ronaldo i Real wygrał na
Santiago Bernabeu 3:0. W rewanżu zagra Lewandowski, ale czy to
wystarczy by jeszcze zagrozić Realowi?
Paris Saint-Germain – Chelsea Londyn.
Dominujący zespół z francuskiej ligi kontra angielski. Zlatan i
spółka nie przestraszyła się gwiazd Mourinho. PSG zagrało z
polotem i wygrało. Cenne zwycięstwo 3:1 po golach Lavezziego,
samobóju Luiza i Pastore. Dla gości z karnego trafił Hazard.
Mourinho będzie musiał potrząsnąć szatnią, by na Stamford
Bridge Chelsea pokazała prawdziwą piłkę. Na razie to Francuzi są
jedną nogą w półfinale. Czy dołożą do tego drugą? Czy Chelsea
pokrzyżuje plany Zlatanowi? Pewne jest, że Ibrahimovic nie zagra w
rewanżu i to jest dużym osłabieniem PSG. Chelsea może to
wykorzystać i wygrać. Z ostatecznymi rozstrzygnięciami pozostaje
nam poczekać.
piątek, 21 marca 2014
Zespoły z awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzów 2013/2014
Znamy już wszystkich uczestników
ćwierćfinałów w Lidze Mistrzów 2013/2014. Pierwszy raz w
historii całej edycji zdarzyło się, by do tego etapu awansowali
wyłącznie zwycięscy grup.
Atletico Madryt – AC Milan
Rozpędzone Atletico zdeklasowało
rywali. Pierwszy mecz wygrany 1:0 przez piłkarzy z Madrytu dawał
jeszcze szanse Milanowi na podjęcie walki i wygranie rywalizacji.
Spotkanie w Madrycie rozwijało wszystkie wątpliwości kto z tej pary
jest lepszy. Diego Costa i spółka wygrali 4:1.
Bayern Monachium – Arsenal Londyn
Jedno z najciekawszych starć w 1/8
finału Ligi Mistrzów. Miał to być rewanż za poprzednie
rozgrywki. Rok temu Arsenalowi zabrakło jednego gola do awansu. Tym
razem Kanonierzy wypadli nieco gorzej. Porażka w pierwszym meczu 0:2
i w rewanżu remis 1:1. Bayern jako zdobywca trofeum w sezonie
2012/2013 ma nadal szanse na obronę.
FC Barcelona – Manchester City
Mecz uznawany za hit 1/8 finału.
Barcelona wiodąca prym w lidze hiszpańskiej i City wygrywający w
lidze angielskiej. Już spotkanie na Etihad Stadium pokazało, że
Manchester ma nadal braki. Porażka 0:2 na własnym stadionie musiała
zaboleć City, którzy podjęli walkę w drugim spotkaniu. Podbój
Camp Nou się nie udał. W drugim meczu górą była również
Barcelona – zwyciężyła 2:1.
Bayer 04 Leverkusen – Paris Saint
Germain
Batalia niemiecko-francuska skończyła
się już po pierwszych dziewięćdziesięciu minutach. 4:0 i to na
wyjeździe wskazywało PSG jako głównego faworyta do awansu. W
rewanżu na własnym stadionie także odnieśli zwycięstwo – 2:1.
Tak grające PSG ze Zlatanem Ibrahimovicem ma szanse na zajście
daleko w Lidze Mistrzów.
Zenit Sankt Petersburg – Borussia
Dortmund
Borussia trafiła na dość
przeciętnego rywala. Wygrana Borussii 4:2 w Rosji dawała więcej
szans na awans do ćwierćfinału. Gdyby gracze Zenitu w drugim
spotkaniu bardziej dążyli do wygranej, to moglibyśmy zobaczyć
emocjonujące spotkanie. A tak zaliczka z pierwszego meczu
wystarczyła Borussii do kolejnej rundy. Choć drugie spotkanie
przegrali 1:2, to najwięcej problemów dostarczyło wykluczenie
Roberta Lewandowskiego z pierwszego ćwierćfinału.
Schalke 04 Gelsenkirchen – Real
Madryt
Pierwszy mecz w wykonaniu graczy Realu
Madryt ocierał się o doskonałość. 6:1 to wynik z rodzaju
hokejowych, a zgromadzeni w Gelsenkirchen gospodarze oniemieli po 90
minutach. Blamaż miał zostać zmazany w Madrycie. Nic takiego się
nie stało. Na własnej murawie Real także rządził. Wygrana 3:1 i
w sumie 9:2 w dwumeczu sprawia, że Królewscy są poważnymi
kandydatami do wygrania Ligi Mistrzów.
Galatasaray Stambuł – Chelsea Londyn
Po dziewięćdziesięciu minutach
wydawało się, że oba zespoły prezentują ten sam poziom
piłkarski. Remis 1:1 w Stambule nieco na lepszą pozycję wystawiał
Chelsea. Drugi mecz nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszy.
Chelsea na Stamford Bridge wygrała 2:0 i zapewniła sobie awans do
ćwierćfinału.
Olympiakos Pireus – Manchester United
1/8 finału dla obu klubów była już
dużym sukcesem. Pierwszy mecz wygrali piłkarze z Pireusa 2:0 i byli
murowanymi faworytami do zwycięstwa. Rewanż był pokazem charakteru
Czerownych Diabłów. 3 gole Van Persiego dały wygraną i awans.
Mecz ten był także obroną dla trenera MU – Moyesa.
środa, 26 lutego 2014
Wielki powrót Borussi Dortmund
Porażka Borussii 0:3 z Hamburgerem w Bundeslidze nie wskazywała, że niemiecki klub odniesie tak
przekonujące zwycięstwo w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Zenitem. Śledzący mecz już po 5 minutach byli
świadkami dwóch trafień dla Borussii. Statystyka po bramkach była bezlitosna dla rosyjskich piłkarzy.
Pierwsza akcja w spotkaniu i Henrich Mchitarjan w 4 minucie strzela gola. Drugi strzał w meczu, a Marco
Reus minutę później podwyższa na 2:0. Kibice i piłkarze Zenitu z niedowierzaniem patrzą na to co się
dzieje. W pierwszej połowie wynik nie uległ zmianie. W 57 minucie Oleg Szatow po zamieszaniu pod polem
karnym trafia dla Zenitu (powtórki pokazały, że gol zdobyty ze spalonego). Szybka odpowiedź Lewandowskiego i 3:1 dla Borussii, 8 minut później po dość kontrowersyjnym karnym Hulk strzela na 3:2. A w 71 strzelanie kończy Lewandowski i wynik 4:2. Dla Borussii jest to fenomenalny rezultat i to osiągnięty na wyjeździe. Przed rewanżem mają nie tylko przewagę bramkową, ale i doping wiernych fanów. Borussia po prostu musi wygrać ten mecz i zagwarantować sobie udział w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
przekonujące zwycięstwo w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Zenitem. Śledzący mecz już po 5 minutach byli
świadkami dwóch trafień dla Borussii. Statystyka po bramkach była bezlitosna dla rosyjskich piłkarzy.
Pierwsza akcja w spotkaniu i Henrich Mchitarjan w 4 minucie strzela gola. Drugi strzał w meczu, a Marco
Reus minutę później podwyższa na 2:0. Kibice i piłkarze Zenitu z niedowierzaniem patrzą na to co się
dzieje. W pierwszej połowie wynik nie uległ zmianie. W 57 minucie Oleg Szatow po zamieszaniu pod polem
karnym trafia dla Zenitu (powtórki pokazały, że gol zdobyty ze spalonego). Szybka odpowiedź Lewandowskiego i 3:1 dla Borussii, 8 minut później po dość kontrowersyjnym karnym Hulk strzela na 3:2. A w 71 strzelanie kończy Lewandowski i wynik 4:2. Dla Borussii jest to fenomenalny rezultat i to osiągnięty na wyjeździe. Przed rewanżem mają nie tylko przewagę bramkową, ale i doping wiernych fanów. Borussia po prostu musi wygrać ten mecz i zagwarantować sobie udział w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Skrót meczu i gole Borussia - Zenit:
poniedziałek, 16 grudnia 2013
1/8 finału Ligi Mistrzów
Już znamy wyniki
losowania 1/8 finału Ligi Mistrzów sezonu 2013/2014.
Manchester City - Barcelona
Olympiakos - Manchester United
Milan - Atletico
Bayer - PSG
Galatasaray - Chelsea
Schalke - Real
Zenit - Borussia
Arsenal - Bayern
Będzie się działo !!!!
W 1/8
finału będziemy świadkami kilku hitów. Rywalizacja Manchesteru
City z FC Barceloną i Arsenalu Londyn z Bayernem na pewno staną się
kwintesencją nowoczesnego footballu. Statystyka City w obecnym
sezonie Premier League na własnym stadionie jest imponująca. Na
Etihad Stadium Manchester wręcz niszczy kolejnych rywali - 7:0 z
Norwich, 6:0 z Tottenhamem i ostatnie spotkanie 6:3 z Arsenalem. FC
Barcelona w Primera Division gubiła tylko dwa razy punkty. Pojedynek
ten zapowiada wiele widowiskowych akcji, tym bardziej że na boisku
zobaczymy Aguero, Silvę, Neymara, Messiego i wielu znakomitych
piłkarzy.
Mecz Arsenal –
Bayern po raz kolejny w fazie pucharowej. W poprzednim sezonie o mały
włos Arsenal wyeliminowałby Bayern. Na Emirates Stadium wygrał
Bayern 3:1, lecz na Alianz Arena górą był Arsenal, który pokonał
gospodarzy 2:0. Będzie to wielki rewanż. Czy Wojciech Szczęsny
powstrzyma Bayern Pepa Guardioli? Czy wreszcie Arsenal sięgnie po
puchar Ligi Mistrzów?
Pozostałe
spotkania także zapowiadają się ciekawie. O wszystkim przekonamy
się w lutym 2014.
czwartek, 12 grudnia 2013
Koniec fazy grupowej Ligi Mistrzów 2013/2014
Faza grupowa Ligi Mistrzów sezonu 2013/2014 dobiegła końca. Awans do fazy pucharowej z pierwszego miejsca zapewniły sobie drużyny: Manchester United, Real Madryt, PSG, Bayern Monachium, Chelsea, Borussia Dortmund, Atletico Madryt, Barcelona, z drugiego: Bayer Leverkusen, Galatasaray Stambuł, Olympiakos Pireus, Manchester City, Schalke, Arsenal, Zenit Sankt Petersburg, AC Milan. Pierwsze mecze fazy pucharowej zaplanowano na 18 i 19 lutego oraz 25 i 26 lutego 2014. Losowanie par odbędzie się 16 grudnia 2013 w Nyonie.
W gronie kandydatów do zwycięstwa Ligi Mistrzów znalazły się aż cztery drużyny niemieckie i angielskie oraz trzy hiszpańskie. Potwierdza to wysoki poziom piłkarski Bundesligi, Premier League, Primera Division. W finale sezonu 2012/2013 rywalizowały dwa niemieckie kluby (Borussia Dortmund i Bayern Monachium). Czy oba zespoły stać na powtórkę? A może rozgrywki zostaną zdominowane przez inne drużyny? W lutym poznamy odpowiedź.

W gronie kandydatów do zwycięstwa Ligi Mistrzów znalazły się aż cztery drużyny niemieckie i angielskie oraz trzy hiszpańskie. Potwierdza to wysoki poziom piłkarski Bundesligi, Premier League, Primera Division. W finale sezonu 2012/2013 rywalizowały dwa niemieckie kluby (Borussia Dortmund i Bayern Monachium). Czy oba zespoły stać na powtórkę? A może rozgrywki zostaną zdominowane przez inne drużyny? W lutym poznamy odpowiedź.
Subskrybuj:
Posty (Atom)