Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Manchester City. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Manchester City. Pokaż wszystkie posty

piątek, 9 maja 2014

Manchester City czy Liverpool FC - kto zostanie Mistrzem Anglii?

źródło: soccertips4u.com
1 kolejka Premier League dzieli nas od zakończenia sezonu 2013/2014. W walce o Mistrzostwo Anglii pozostały już tylko dwa zespoły - Manchester City i Liverpool FC. Piłkarze z Manchesteru zgromadzili dotychczas 83 punkty. Rywale z Liverpoolu mają o 2 punkty mniej. W ostatniej kolejce Manchester podejmie u siebie West Ham, a Liverpool zagra z Newcastle. Wygrana The Citizens zapewni tytuł. Piłkarze Liverpoolu muszą trzymać mocno kciuki za West Ham. Do zgarnięcia trofeum potrzebna jest porażka City. Dramatyczną końcówkę sezonu sprawili sobie na własne życzenie. W 37 kolejce do 79 minuty rywalizacji z Crystal Palac prowadzili 3:0. Brak koncentracji i determinacji w ciągu zaledwie 9 minut kosztował utratę 3 bramek. Piłkarze Liverpoolu zamiast planowanych 3 punktów zgarnęli ledwo 1. Manchester też nie miał łatwej przeprawy z Evertonem. Piłkarze The Citizens wygrali 3:2. To zwycięstwo przybliża ich znacząco do tytułu. Wszystko zależy od postawy zawodników Manchesteru City. Czy wykorzystają tę szansę? Kto zostanie nowym Mistrzem Anglii? Manchester City czy Liverpool FC? Losy tytułu w Premier League rozstrzygną się w ten weekend - a dokładnie 11 maja. 

Skróty meczy w 37 kolejce:

Liverpool - Crystal Palac 3:3 :



Manchester City - Everton 3:2 :

piątek, 21 marca 2014

Zespoły z awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzów 2013/2014

Znamy już wszystkich uczestników ćwierćfinałów w Lidze Mistrzów 2013/2014. Pierwszy raz w historii całej edycji zdarzyło się, by do tego etapu awansowali wyłącznie zwycięscy grup.



Atletico Madryt – AC Milan
Rozpędzone Atletico zdeklasowało rywali. Pierwszy mecz wygrany 1:0 przez piłkarzy z Madrytu dawał jeszcze szanse Milanowi na podjęcie walki i wygranie rywalizacji. Spotkanie w Madrycie rozwijało wszystkie wątpliwości kto z tej pary jest lepszy. Diego Costa i spółka wygrali 4:1.

Bayern Monachium – Arsenal Londyn
Jedno z najciekawszych starć w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Miał to być rewanż za poprzednie rozgrywki. Rok temu Arsenalowi zabrakło jednego gola do awansu. Tym razem Kanonierzy wypadli nieco gorzej. Porażka w pierwszym meczu 0:2 i w rewanżu remis 1:1. Bayern jako zdobywca trofeum w sezonie 2012/2013 ma nadal szanse na obronę.

FC Barcelona – Manchester City
Mecz uznawany za hit 1/8 finału. Barcelona wiodąca prym w lidze hiszpańskiej i City wygrywający w lidze angielskiej. Już spotkanie na Etihad Stadium pokazało, że Manchester ma nadal braki. Porażka 0:2 na własnym stadionie musiała zaboleć City, którzy podjęli walkę w drugim spotkaniu. Podbój Camp Nou się nie udał. W drugim meczu górą była również Barcelona – zwyciężyła 2:1.

Bayer 04 Leverkusen – Paris Saint Germain
Batalia niemiecko-francuska skończyła się już po pierwszych dziewięćdziesięciu minutach. 4:0 i to na wyjeździe wskazywało PSG jako głównego faworyta do awansu. W rewanżu na własnym stadionie także odnieśli zwycięstwo – 2:1. Tak grające PSG ze Zlatanem Ibrahimovicem ma szanse na zajście daleko w Lidze Mistrzów.

Zenit Sankt Petersburg – Borussia Dortmund
Borussia trafiła na dość przeciętnego rywala. Wygrana Borussii 4:2 w Rosji dawała więcej szans na awans do ćwierćfinału. Gdyby gracze Zenitu w drugim spotkaniu bardziej dążyli do wygranej, to moglibyśmy zobaczyć emocjonujące spotkanie. A tak zaliczka z pierwszego meczu wystarczyła Borussii do kolejnej rundy. Choć drugie spotkanie przegrali 1:2, to najwięcej problemów dostarczyło wykluczenie Roberta Lewandowskiego z pierwszego ćwierćfinału.

Schalke 04 Gelsenkirchen – Real Madryt
Pierwszy mecz w wykonaniu graczy Realu Madryt ocierał się o doskonałość. 6:1 to wynik z rodzaju hokejowych, a zgromadzeni w Gelsenkirchen gospodarze oniemieli po 90 minutach. Blamaż miał zostać zmazany w Madrycie. Nic takiego się nie stało. Na własnej murawie Real także rządził. Wygrana 3:1 i w sumie 9:2 w dwumeczu sprawia, że Królewscy są poważnymi kandydatami do wygrania Ligi Mistrzów.

Galatasaray Stambuł – Chelsea Londyn
Po dziewięćdziesięciu minutach wydawało się, że oba zespoły prezentują ten sam poziom piłkarski. Remis 1:1 w Stambule nieco na lepszą pozycję wystawiał Chelsea. Drugi mecz nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszy. Chelsea na Stamford Bridge wygrała 2:0 i zapewniła sobie awans do ćwierćfinału.

Olympiakos Pireus – Manchester United

1/8 finału dla obu klubów była już dużym sukcesem. Pierwszy mecz wygrali piłkarze z Pireusa 2:0 i byli murowanymi faworytami do zwycięstwa. Rewanż był pokazem charakteru Czerownych Diabłów. 3 gole Van Persiego dały wygraną i awans. Mecz ten był także obroną dla trenera MU – Moyesa.   

wtorek, 4 lutego 2014

Hit dla Chelsea

Hitem 24 kolejki Premier League był pojedynek Manchesteru City z Chelsea Londyn. Gospodarze jako drużyna notująca najwięcej trafień w obecnym sezonie kontra najlepsza defensywa. Rozpędzony, a zarazem grający na własnym boisku Manchester miał poważne atuty na zwycięstwo. Goście pod wodzą Mourinho nie przyjechali się tylko bronić, ale atakować. Spośród kilku dogodnych szans, wykorzystali tylko jedną. Bramkę zdobył obrońca Chelsea - Branislav Ivanović. Pokazał tym samym, że nie tylko wykonuje zadania defensywne, ale i ofensywne. Dołączył do chociażby Lichtsteinera i Chielliniego - obrońców strzelających gole w weekendowym hicie Serie A. Zwycięstwo Chelsea sprawiło, że ekipa Mourinho zrównała się z Machesterem City. Oba kluby tracą jednak do lidera (Arsenal Londyn) po 2 punkty. Mecze w Premier League nabierają smaczku. Jeden wygrywa, drugi przegrywa. Układ tabeli może się jeszcze zupełnie odwrócić. Wpływ na walkę o Mistrzostwo Premier League będą miały rozgrywki Champions League, które już niebawem startują. Potrzebna będzie długa ławka rezerwowych by zawojować na kilku frontach.

Bramka Ivanovića:


czwartek, 9 stycznia 2014

Półfinały Pucharu Ligi Angielskiej

W weekend liga, a w tygodniu mecze pucharowe – tak wyglądają styczniowe rozgrywki w Anglii. Zespoły pragnące bić się o zwycięstwa we wszystkich turniejach muszą odpowiednio przygotować piłkarzy oraz dysponować szeroką ławką rezerwowych.

7 i 8 stycznia odbyły się spotkania półfinałowe Pucharu Ligi. W pierwszym dniu rywalizował Sunderland AFC z Manchesterem United. Na pewno trener Czerwonych Diabłów nie będzie miło wspominał tego wieczoru. Pod jego opieką Manchester doznał kolejnej porażki. Po rzucie rożnym wykonywanym w doliczonym czasie pierwszej połowy skutecznie akcję zakończył Bardsley. 7 minut po przerwie Vidić strzałem głową doprowadził do wyrównania. Jednak ostatnie słowo należało do gospodarzy – strzał pod porzeczkę Boriniego z rzutu karnego i w pierwszym meczu górą jest Sunderland 2:1. Piłkarzom Moyesa brakuje formy i jeśli nie podniosą się po tej porażce, to mogą nie awansować do finału Pucharu Ligi.




Drugiego dnia rozgrywek doszło do meczu pomiędzy Manchesterem City a West Ham United. Wygrana The Citizens nikogo nie dziwi, ale jej rozmiary już tak. 6:0 to nie tak częsty wynik w meczach na angielskich boiskach. Hat-trick Alvaro Negredo, 2 gole Edina Džeko i jedno trafienie Yaya Toure sprawia, że Manchester City w pełni zasługuje na finał Pucharu Ligi.


W finale rozgrywek możemy zobaczyć rywalizację dwóch Manchesterów. By jednak się to stało piłkarze Moyesa muszą wzbić się na wyżyny swoich umiejętności i pokonać rywala. Dzięki trafieniu na wyjeździe do awansu wystarczy wynik 1:0 dla Manchesteru United.  

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Połowa sezonu w Premier League

Sezon piłkarski Premier League jest na półmetku. 19 kolejkę udało rozegrać się jeszcze w roku 2013. Runda rewanżowa rozpocznie się od samego 1 stycznia 2014.




Aktualnym liderem angielskich rozgrywek jest Arsenal Londyn. Kanonierzy w 19 meczach zgromadzili na swoim koncie 42 punkty. Duży udział w zgromadzeniu tak pokaźnej sumy ,,oczek'' mieli dwaj najlepsi strzelcy zespołu – Aaron Ramsey (8) i Olivier Giroud (8). Pomogła także solidna obrona – tracąc najmniej goli w całej lidze – 18.

Drugie miejsce, tuż za Arsenalem zajmuje Manchester City. Z meczu na mecz The Citizens nabierają rozpędu. Osiągają spektakularne zwycięstwa 6:0, 7:0 – co daje im pierwsze miejsce w ilości strzelonych goli. Aguero (13), Toure (9), Negredo (8) i reszta zespołu strzeliła rywalom już 54 gole. Wreszcie na Etihad Stadium doczekano się stabilnej drużyny mierzącej w najwyższe piłkarskie cele.

Stawkę na podium zamyka Chelsea Londyn prowadzona przez Mourinho. Wyróżniającymi graczami w ekipie ze Stamford Bridge są młodzi zawodnicy - Hazard i Oscar. Drużyna Chelsea zawdzięcza trzecie miejsce zwycięstwom w hitowych starciach z Liverpoolem czy Manchesterem City.

Druga połowa sezonu zapowiada walkę do samego końca. Na pewno nikt z Arsenalu, Chelsea, Manchesteru City nie powiedział ostatniego słowa. Nie zapomnijmy także o klubach goniących aktualną trójkę. Liverpool czy Manchester United też marzą o zwycięstwie w Premier League. Niech wygra najlepszy.

sobota, 14 grudnia 2013

,,Kosmiczny'' mecz na Etihad Stadium


16 kolejka Premier League rozpoczęła się od samego hitu: Manchester City podejmował lidera ligi - Arsenal Londyn. Prawie pięćdziesiąt tysięcy zgromadzonych na trybunach widzów i pozostali przed odbiornikami telewizyjnymi byli świadkami ,,kosmicznego'' spotkania. Wynik 6:3 nie zdarzą się często w lidze angielskiej. Manchester City podtrzymał tym samym wysoką skuteczność (w aktualnym sezonie) na własnym boisku. Arsenalowi nie udało się jeszcze bardziej oddalić od pozostałych drużyn w tabeli. Dla City gole strzelali Aguero, Negredo, Silva, Fernandinho x 2, Toure, w ekipie Arsenalu - Walcott x 2 i Mertesacker. Wygrana pozwoliła choć na chwilę pozostać Manchesterowi wiceliderem Premier League.



Drugi hit 16 kolejki zaplanowano na niedzielę o 17:00. Tottenham podejmie Liverpool. Kto odniesie zwycięstwo? Czy uda się Tottenhamowi zrównać punktami z Liverpoolem? Czy może Liverpool ucieknie rywalowi? Odpowiedź o 19 - po ostatnim gwizdku arbitra.