Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Borussia Dortmund. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Borussia Dortmund. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 30 października 2014

Zapowiedź meczu Borussia Dortmund - Bayern Monachium


Już w sobotę 11 listopada w ramach dziesiątej kolejki Bundesligi dojdzie do hitowego starcia. Bayern Monachium podejmie na Allianz Arenie Borussię Dortmund. Mecz pomimo kryzysu ekipy z Dortmundu zapowiada się pasjonująco. Kto wygra tę rywalizację? Czy Robert Lewandowski strzeli gola poprzedniemu klubowi? O wszystkim dowiemy się w sobotę. A teraz możemy zobaczyć zapowiedź meczu Bayernu z Borussią:



środa, 6 sierpnia 2014

Śląsk Wrocław - Borussia Dortmund 0:3

Towarzyski mecz między Śląskiem Wrocław a Borussią Dortmund zakończył się pewnym zwycięstwem gości 3:0. Gole zdobywali kolejno Mkhitaryan, Immobile i Ramos. Borussia rozgrywała i kontrolowała cały mecz. Śląsk stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji, lecz piłkarzom brakowało wykończenia. W końcówce meczu, warty odnotowania był powrót Jakuba Błaszczykowskiego po ponad półrocznej kontuzji - otrzymał od kibiców gromkie oklaski. Mecz obejrzało na żywo około 34 tysięcy widzów.

Gole w meczu Śląsk Wrocław - Borussia Dortmund 0:3:

niedziela, 18 maja 2014

Puchar Niemiec i Puchar Anglii

Finały Pucharu Niemiec i Anglii rozstrzygnięte. W obu wypadkach do wyłonienia zwycięzców potrzebne były dogrywki.

W sobotni wieczór pierwsi do walki o trofeum stanęli piłkarze Arsenalu Londyn i Hull City AFC. Mecz rozegrano na Wembley Stadium w Londynie (89 345 widzów). Pierwsze 8 minut było popisem gry piłkarzy Hull. Strzały Chestera (rykoszet) i Daviesa zostały zamienione na gole. Arsenal w kilka minut znalazł się nad przepaścią. O dziwo zaledwie 9 minut później Cazorla z rzutu wolnego zmniejszył straty do 1:2. Pierwsza część spotkania zakończyła się bez zmiany wyniku. Druga połowa była pogonią Arsenalu za golem wyrównującym. Kanonierom udała się ta sztuka w 71 minucie - trafienie zanotował obrońca Arsenalu Koscielny. Po 90 minutach gry na tablicy widniał wynik 2:2, co wieszczyło dogrywkę. Arsenal postawił wszystko na jedną kartę i w 108 minucie cały zespół było o krok od podniesienia trofeum. Piłka po strzale Ramseya utkwiła w bramce Hull. Arsenal po 8 latach mógł świętować zdobycie trofeum. Dla bramkarza Arsenalu - Łukasza Fabiańskiego było to idealne pożegnanie z Kanonierami. Zwycięstwo w Pucharze Anglii udowodniło, że Wenger potrafi przygotować i natchnąć piłkarzy do gry.

Skrót i gole w meczu Arsenal - Hull:



W finale Pucharu Niemiec zmierzyły się dwie potęgi - Bayern Monachium i Borussia Dortmund. Mecz rozegrano na Olympiastadion w Berlinie (76 197 widzów). Rywalizacja Borussii i Bayernu była z goła odmienna. Piłkarze z Dortmundu zakładali wysoki pressing czym uniemożliwiali rozgrywania tiki-taki Monachijczykom. Bayern długo przygotowywał swoje akcje, Borussia starała się wywalczyć więcej na kontrach. Sytuacji do strzelenia goli z obu stron było po kilka. Gol w 90 minutach nie padł bo Neuer i Weidenfeller zamurowali bramki. Warte podkreślenia jest wybicie piłki przez Dantego z linii, bądź za linii bramkowej po strzale głową Hummelsa (media wskazują na zdjęcia i podzielają decyzję sędziego o braku gola, drudzy atakują arbitra o brak profesjonalizmu). Gdyby bramka została uznana, trofeum po regulaminowym czasie powędrował do Dortmundu. Dogrywka przyniosła zupełnie inny wynik. Po trafieniach Robbena i Mullera Bayern do Mistrzostwa Niemiec dołączył Puchar Niemiec. Mecz ten był ostatnim występem Roberta Lewandowskiego w barwach Borussii Dortmund. Gola nie strzelił, ale zaprezentował się z dobrej strony - odbierał piłkę, precyzyjnie podawał go kolegów. Za kilka tygodni nowym klubem Lewandowskiego będzie Bayern Monachium. 

Gole w meczu Bayern - Borussia:

sobota, 10 maja 2014

Robert Lewandowski królem strzelców Bundesligii

źródło: www.telegraph.co.uk
W poprzednim sezonie do korony króla strzelców Bundesligi Robertowi zabrakło jednego trafienia. W sezonie 2013/2014 potwierdził, że jest najlepszym strzelcem rozgrywek w niemieckiej lidze. Tym razem do zwycięstwa wystarczyło 20 goli. Choć w koszulce Borussii Dortmund Lewandowski zagra jeszcze w finale Pucharu Niemiec (z Bayernem Monachium) podsumujmy jego czteroletnie poczynania. W sezonie 2010/2011 Robert rozpoczął swoją przygodę w Dortmundzie. Początki nie były łatwe, dostawał szanse głównie w końcówkach spotkań. Był zmiennikiem Barriosa. Lewy mimo spędzania od kilkunastu do kilkudziesięciu minut na mecz zaczynał łapać rytm całej drużyny i zaliczył 8 trafień w Bundeslidze. W sezonie 2011/2012 Robert wygryzł z jedenastki Barriosa i zaczął regularnie występować na niemieckich boiskach. Na efekty nie trzeba było długo czekać - 34 mecze i 22 gole w Bundeslidze. Następny sezon okazał się jeszcze lepszy - 24 gole i to w 31 występach. Do korony króla strzelców brakło ledwie jednego gola. W sezonie 2013/2014 Lewandowski potwierdził, że należy do klasowych napastników. 20 goli dały trofeum dla najlepszego strzelca. Robert zwyciężył również w klasyfikacji kanadyjskiej - ilość bramek + ilość asyst. Do 20 goli dodał 11 asyst. Lewy nie tylko wykańcza akcje kolegów, ale widząc partnerów na dogodnych pozycjach strzeleckich notuje asysty. Na chwilę obecną w Bundeslidze nie ma tak kompletnego zawodnika jak Robert. Wspomnijmy, że drugie miejsce w klasyfikacji strzeleckiej zajął Mandzukic z Bayernu Monachium z 18 golami i 6 asystami. W przyszłym sezonie Bayern będzie dysponował dwoma ,,strzelbami''. Wystawienie w ataku obu napastników będzie zwiastowało klęskę dla przeciwnika. Przy obecnej taktyce Guardioli bardziej prawdopodobne wydaje się wystawianie jednego z tych piłkarzy. Zapowiada się wewnętrzna walka o miano napastnika numer 1.   


czwartek, 17 kwietnia 2014

Setka Lewandowskiego i finał z Bayernem Monachium

Sezon 2013/2014 jest dla Roberta Lewandowskiego ostatnim w Borussii Dortmund. W ciągu 4 lat stał się jednym z najcenniejszych napastników w Europie. O jego umiejętnościach technicznych i strzeleckich z uznaniem wypowiadają się trenerzy Chelsea, Realu, Arsenalu czy Napoli. W półfinałowym meczu z Wolfsburgiem zanotował setne trafienie w brawach Borussii. Lewandowski przed wygaśnięciem aktualnego kontraktu (czerwiec 2014) będzie miał jeszcze kilka sposobności do poprawy swoich wyników. Nadal pozostaje w grze o króla strzelców Bundesligi oraz Puchar Niemiec - Borussia w finale zagra z Bayernem. Zdobycie pucharu przez Lewandowskiego byłoby idealnym ukoronowaniem gry dla Dortmundu. Szanse na wygraną są, co pokazał niedawny ligowy pojedynek Borussii i Bayernu. Wygrana 3:0 i to bez Roberta w wyjściowym składzie daje nadzieje na korzystny rezultat. W rewanżu z Realem widać było jaką wartość dla klubu ma Lewandowski. Zastawi się, poda precyzyjnie i na końcu wykończy celnie akcje. Za kilka miesięcy rozpocznie pracę dla Bayernu Monachium. Przy utrzymaniu obecnej dyspozycji Robert nie będzie miał większych trudności z wgryzieniem się do składu i seryjnym strzelaniem goli. To już doza przyszłości.

Jak zareagują kibice z Dortmundu?
Czy będą wyszydzać Lewego za przejście do największego rywala?
Czy uznają go tak jak Mario Goetzego do wroga numer 1?

Robert zachował się fair play. Nigdy nie twierdził, ze pozostanie do końca kariery w Borussii. Za chwilę wypełni cały kontrakt. Kibice powinni być mu wdzięczni za jego wkład w rozwój i sukcesy klubu. Bez Roberta Borussia nie zdobyłaby Mistrzostwa Niemiec, Pucharu Niemiec, wicemistrzostwa Ligi Mistrzów. Gdy piłkarz chce się rozwijać pod względem sportowym musi wyznaczać sobie nowe cele. Dla Lewego kolejnym celem jest gra w Bayernie i każdy powinien to uszanować. Przed Lewandowskim jeszcze kilka ładnych lat kariery piłkarskiej - oby ją dobrze wykorzystał, póki przyjdzie mu założyć korki na kołku.

Setny gol Lewandowskiego dla Borussii:


niedziela, 30 marca 2014

Wartość Marco Reusa dla Borussii Dortmund

źródło: liganiemiecka.net
Marco Reus to obok Roberta Lewandowskiego błyszcząca gwiazda Borussii Dortmund. Swoją wartość pokazał po raz kolejny w 28 kolejce Bundesligi. Borussia zmierzyła się na wyjeździe z VfB Stuttgart. Niestety rozpoczęcie meczu przez piłkarzy z Dortmundu nie można zaliczyć do udanych. Z powodu kontuzji linia obrony była znowu przemeblowana. Kirch popełnił błąd i sprokurował idealną sytuację dla Stuttgartu - wykorzystaną przez Gentnera. 10 minut później w 19 - Durm dał się jak dziecko ograć i Harnik jako drugi umieścił piłkę w siatce. W tak ciężkiej sytuacji (nie pierwszej w tym sezonie) grę na swoje barki wziął Marco Reus.Dobre prostopadłe podanie od Hofmanna wykorzystał Reus. W 67 minucie Lewandowski wpadł w pole karne, zakręcił obrońcą i został sfaulowany. Do piłki nie podszedł sam poszkodowany, tylko Reus i doprowadził do wyrównania 2:2. Ostateczny cios zadał Reus (choć pomógł mu w pokonaniu bramkarza rykoszet). Wygrana dała utrzymanie w Bundeslidze na drugim miejscu. Mistrzem Niemiec jest Bayern, ale Borussia nadal ma rywala (Schalke) w wyścigu po wicemistrzostwo.

Gole Stuttgart - Borussia:


środa, 26 lutego 2014

Wielki powrót Borussi Dortmund

Porażka Borussii 0:3 z Hamburgerem w Bundeslidze nie wskazywała, że niemiecki klub odniesie tak
przekonujące zwycięstwo w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Zenitem. Śledzący mecz już po 5 minutach byli
świadkami dwóch trafień dla Borussii. Statystyka po bramkach była bezlitosna dla rosyjskich piłkarzy.
Pierwsza akcja w spotkaniu i Henrich Mchitarjan w 4 minucie strzela gola. Drugi strzał w meczu, a Marco
Reus minutę później podwyższa na 2:0. Kibice i piłkarze Zenitu z niedowierzaniem patrzą na to co się
dzieje. W pierwszej połowie wynik nie uległ zmianie. W 57 minucie Oleg Szatow po zamieszaniu pod polem
karnym trafia dla Zenitu (powtórki pokazały, że gol zdobyty ze spalonego). Szybka odpowiedź Lewandowskiego i 3:1 dla Borussii, 8 minut później po dość kontrowersyjnym karnym Hulk strzela na 3:2. A w 71 strzelanie kończy Lewandowski i wynik 4:2. Dla Borussii jest to fenomenalny rezultat i to osiągnięty na wyjeździe. Przed rewanżem mają nie tylko przewagę bramkową, ale i doping wiernych fanów. Borussia po prostu musi wygrać ten mecz i zagwarantować sobie udział w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Skrót meczu i gole Borussia - Zenit: